Przemysł złomowy na subkontynencie indyjskim zaczyna wykazywać oznaki stopniowego powrotu do funcjonowania po tygodniach przestoju, spowodowanego pandemią koronawirusa.

Choć wydaje się, że Indie są zamknięte na złomowanie statków do 15 czerwca, okręty zaczęły przybywać do Bangladeszu.

„Obecnie Bangladesz jest jedyną lokalizacją na subkontynencie, która zaczęła zezwalać nowym statkom z zagraniczną załogą na przybycie do portu, choć załogi te będą musiały pozostać w hotelu na plaży do czasu wznowienia lotów międzynarodowych ”- poinformowało GMS w ramach cotygodniowej aktualizacji.

Według Clarksons Platou Shipbroking, zawierane są umowy zezwalające na dostarczanie tonażu z obcokrajowcami na pokładzie do stoczni w Indiach, w związku z presją ze strony lokalnych graczy z branży.

Do tej pory pozwolenie na dokowanie w stoczni w Indiach miały tylko statki z indyjską załogą.

Ta sama praktyka mogłaby zostać wprowadzona, jeśli zagraniczna załoga po przybyciu na ląd byłaby zabierana do hotelu na 14-dniową kwarantannę i poddawana badaniom lekarskim oraz testom, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby.

„Są to małe kroki, ale w końcu poczyniono pewne postępy, aby zapewnić działanie przemysłu na pewną skalę w czasie pandemii” - powiedział Clarksons.

Pomimo napotkanych ograniczeń, kilku nabywców gotówkowych aktywnie próbuje rozwijać biznes, a niektóre sprzedaże odbywają się dziś w znacznie większych ilościach niż jeszcze kilka tygodni temu.

Takim przypadkiem jest m.in. New Athens, masowiec zbudowany w 1999 r. w Japonii, sprzedawany za 310 USD za LDT, za złomowanie w Pakistanie. Clarkons poinformował jednak, że kwestia dotycząca załogi tego statku po przybyciu do Pakistanu pozostaje nierozwiązana.

GMS oczekuje, że Pakistan od tego tygodnia będzie akceptował zagraniczne załogi, co byłoby kolejnym krokiem w kierunku złagodzenia ograniczeń.

„Ograniczenia w Turcji, podobnie jak na rynkach subkontynentalnych, również powinny załagodzić obostrzenia w nadchodzącym tygodniu, ale przy cenach zawieszonych znacznie poniżej 200 USD/MT, nie przewidujemy dużej aktywności na tym rynku” - powiedział GMS.

Wpływ na pracowników migrujących

Blokada miała poważny wpływ na przemysł złomowy statków, zwłaszcza na pracowników z emigracji, którzy zostali pozbawieni dostępu do wsparcia rządowego - podała NGO Shipbreaking Platform.

Według platformy prowadzącej kampanię na rzecz bezpiecznego i czystego recyklingu, wielu z tych pracowników nie otrzymało marcowych pensji, a ze względu na blokady nie byli w stanie wrócić do swoich rodzinnych miejscowości, jednocześnie musząc nadal płacić czynsz za niehigieniczne i niewłaściwe zakwaterowanie w pobliżu stoczni złomowych.

„Biorąc pod uwagę tę niespotykaną dotąd sytuację awaryjną, postanowiliśmy działać. Dzięki wsparciu finansowemu otrzymanemu dzięki naszym prośbom o darowizny, lokalna organizacja członkowska OSHE Foundation zdołała rozprowadzić żywność i środki ochrony osobistej wśród 130 najbardziej potrzebujących rodzin pracowników” - NGO Shipbreaking Platform.

Organizacja pozarządowa twierdzi, że Chattogram pozostaje zamknięty, podczas gdy niektóre stocznie ponownie rozpoczęły cięcia nieopłacalnych operacji, podczas gdy pomoc rządowa pozostaje znikoma w porównaniu z potrzebą.

Sytuacja na stoczniach złomowych w Bangladeszu jest również tragiczna, ponieważ pracownicy nie otrzymują wynagrodzenia ani wsparcia podczas blokady COVID-19, brakuje im całkowicie zabezpieczenia, zarówno ze strony pracodawców, jak i rządu.

„Dzięki paczkom żywnościowym, dystrybuowanym przez OSHE, przynajmniej pracownicy nie są zmuszani i wykorzystywani do powrotu na stocznie i narażeni się na ryzyko nie tylko niezwykle zakaźnego wirusa COVID-19 w społeczeństwie, w którym wielu jest pozbawionych dostępu do odpowiedniej opieki medycznej, ale także innych niebezpieczeństw związanych ze złomowaniem statków ”- mówi Sara Rita Da Costa, Project Officer w NGO Shipbreaking Platform.