Wielki plan modernizacji polskiej energetyki, zwrot ku zielonym źródłom energii oraz nowe nasadzenie drzew w lasach - to według prezydenta Andrzeja Dudy metoda na transformację ku mniej szkodliwej energetyce utrzymującej rozwój gospodarki na wysokim poziomie.

Prezydent powiedział w poniedziałek na antenie TVP Info, że polską energetykę czeka "zmiana paradygmatu" w przestrzeni kilku dziesięcioleci. Wyjaśnił, że to oznacza "znacznie więcej zielonej energii", w tym farmy wiatrowe na Bałtyku i rozwój energii solarnej. "To także projekt sadzenia lasów, (...) to bardzo przyjazne dla klimatu, by drzew i roślin było jak najwięcej" - stwierdził. Andrzej Duda dodał, że to projekt zainicjowany wspólnie z Lasami Państwowymi, prowadzący do ochrony klimatu, ale również tworzący miejsca do wypoczynku.

"Ostatnio uczestniczyłem w podpisywaniu olbrzymich umów na przebudowę Elektrowni Dolna Odra, gdzie znikną bloki węglowe, a w ich miejsce pojawią się bloki gazowe, dużo bardziej przyjazne dla środowiska " - powiedział prezydent. Dodał, że w trakcie katowickiej konferencji COP24 w 2018 r. "przyjęliśmy program i zasadę +just transition+, czyli sprawiedliwej transformacji".

"Musimy przekształcać naszą energetykę, musimy przekształcać nasz przemysł, ale musimy robić to tak, aby nie zahamować stabilności rozwoju naszej gospodarki" - stwierdził Andrzej Duda. Dodał, że nie może to zagrozić miejscom pracy i sytuacji bytowej polskich rodzin.