ew
Coraz popularniejsze wśród przewoźników promowych rotory, produkowane przez fiński koncern Norsepower, będą rozwijane dzięki wsparciu koncernów paliwowych. Firmy reprezentujące tę branżę kładą coraz większy nacisk na rozwój zielonych technologii.
OGCI (Oil and Gas Climate Initiative) to fundusz zrzeszający największych na świecie graczy z branży paliwowej. Podmiot ten zadeklarował właśnie przeznaczenie znaczących środków na rozwój projektu, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem firm z branży promowej – chodzi o produkowane przez firmę Norsepower rotory. To instalowane na statkach urządzenia, które pozwalają na produkowanie energii, dzięki wykorzystaniu siły wiatru. Tym samym umożliwiają ograniczenie zużycia poziomu paliwa.
Grupa OGCI poinformowała właśnie o zainwestowaniu 8 milionów euro (35 milionów złotych) w rozwój systemu produkowanego w celach komercyjnych przez Norsepower.
„Cieszymy się z zawiązania partnerstwa z OGCI przy tej inicjatywie. To pozwoli na wykorzystanie wiedzy i potencjału obu organizacji” - powiedział Tuomas Riski z Norsepower.
Zainwestowane przez OGCI środki mają pomóc firmie Norsepower w poprawie efektywności i zwiększeniu mocy produkcyjnych.
OGCI zrzesza obecnie 13 różnych członków. Wśród nich znajdują się m.in.: BP, Chevron, Exxon Mobil, Shell i Total. Jednym z celów, jakie przyświecają organizacji, jest ograniczenie wpływu stosowania tradycyjnego paliwa na środowisko.
Wśród przewoźników promowych, którzy do tej pory zdecydowali się na zamontowanie na swoich promach rotorów, znaleźli się m.in. Viking Line (rotory pojawiają się budowanym właśnie dla przewoźnika promie, a wcześniej zamontowano je na znajdującej się w eksploatacji jednostce Viking Grace). Rotor pojawi się też na należącym do Scandlines promie Copenhagen.
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza