Ogromne plany inwestycyjne Polskiej Żeglugi Morskiej (wideo)

Ujawnione wczoraj plany inwestycyjne PŻM robią wrażenie. Obejmują bowiem super-ekologiczne, nowoczesne cztery promy, zbiornikowiec bunkrowy a także 15 innowacyjnych masowców. Wszystkie jednostki mają być napędzane LNG.

Wideo przedstawiające wizje i plany inwestycyjne PŻM zostało udostępnione przez biuro projektowo-konstrukcyjne NED Project z Gdańska. Głównym bohaterem jest niewątpliwie "nowy super-ekologiczny prom dla Unity Line".

Jak powiedział zarządca komisaryczny PŻM Paweł Brzezicki: "Znajdujemy się w ekskluzywnej pozycji pierwszego przewoźnika promowego. Statek chcemy zbudować tak, aby był Ystad-max. Te statki będą pływały na trasach historycznych ze Świnoujścia do Szwecji. Istnieje także możliwość otwarcia linii do południowej Anglii ze Świnoujścia".

Promy koncepcji Ystad-max (co ważne, planuje się zbudowanie aż czterech takich), mają mieć długość całkowitą 204 m, szerokość 31,80 m, wysokość boczną 9,30 m i nośność 9000 ton. Projekt zakłada łatwe ich przedłużenie do 225 m. Z założenia, prom ma być wysoce przyjazny dla środowiska. To dzięki zastosowaniu innowacyjnego napędu. Według projektu, prom ma posiadać napęd LNG (a dokładniej dual fuel z LNG jako paliwem podstawowym) który będzie jednocześnie hybrydowy. Podczas postoju statku w porcie, wszystkie baterie mają być ładowane z czterech generatorów wiatrowych (zestawy pionowych rotorów łopatkowych). Przy wietrze 20 m/s mają być w stanie dostarczyć moc rzędu 1279 kW. Jak zapewniają w materiale projektanci - generatory będą mogły też pracować w czasie rejsu co nie wpłynie w żaden sposób na prędkość statku. System napędowy ma zostać oparty na czterech ekologicznych i ekonomicznych silnikach dual fuel Warstila W6L50DF o mocy po 5850 kW.

Każdy z przewidywanych czterech ma pomieścić 521 pasażerów (w 155 kabinach dwuosobowych, 47 - trzyosobowych, 3 dwuosobowych przystosowanych dla osób niepełnosprawnych, dwóch kabinach armatorskich i 48 fotelach lotniczych) oraz 72 członków załogi.

Według zapewnień Brzezickiego: "Odbudujemy tonaż, weźmiemy nowe statki ze stoczni, wyciągniemy te, które były niegdyś porzucone przez PŻM. W czerwcu bądź lipcu tego roku będziemy mieli podjętą decyzję w sprawie potencjalnych wydatków i źródeł finansowania".

Co więcej, w załączonej prezentacji wideo, znalazła się informacja o planach zamówienia 15 innowacyjnych, napędzanych LNG statków oceanicznych o nośności po 36 500 t. Miałyby one być zamówione i przekazane do eksploatacji w latach 2020-2025.

Jak powiedział nam Zbigniewa Szyca, prezez NED Project: „Projekt nowych promów pasażersko samochodowych Unity Line opracowany wspólnie z PŻM i Wartsila jest bardzo innowacyjną odpowiedzią na obecne potrzeby rynku i wymagania środowiskowe. Zaproponowane rozwiązania ukierunkowane są na to, by zmaksymalizować zasadność ekonomiczną nowej inwestycji dla armatora, przy jednoczesnym zapewnieniu wypełnienia obecnych i przyszłych wymagań środowiskowych stawianych przez międzynarodowe regulacje. Naszym celem było, żeby jednostki były nową jakością zarówno z punktu widzenia armatora jak i pasażerów, jesteśmy bardzo zadowoleni z osiągniętych rezultatów, cieszymy się jeszcze bardziej z pozytywnej oceny naszych prac przez armatora. Należy podkreślić, że innowacyjny system pozyskiwania energii odnawialnej jest także rozwiązaniem polskim. Dla NED Project współpraca z PŻM jest naturalną konsekwencją strategii firmy, która obejmuje budowę niekwestionowanej pozycji eksperta w obszarze projektowania promów pasażersko samochodowych. Warto podkreślić, że równolegle trwają prace nad projektem niezwykle interesującej i nowoczesnej jednostki dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, w której NED Project działa w konsorcjum z firmami Stogda i MDS. NED Project obecnie posiada w portfolio zamówień szereg promów, różnych gabarytów dla armatorów zagranicznych, mamy nadzieję, że przynajmniej część z tych projektów będzie budowana w polskich stoczniach.”