jk
Najbardziej dla naszego rozwoju gospodarczego potrzebne są oszczędności, inwestycje, innowacje, eksport i infrastruktura - mówił wicepremier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że stara się łączyć gospodarkę lokalną z wyjściem na Europę oraz całą gospodarkę ze społeczeństwem.
"Najbardziej dla naszego rozwoju gospodarczego potrzebne są oszczędności, inwestycje, innowacje, eksport i infrastruktura. Z punktu widzenia rozwoju gospodarczego odniesiemy wtedy największy sukces" - mówił Morawiecki na konwencji Zjednoczonej Prawicy.
"My nie hołdujemy żadnym ideologicznym skrajnościom, ani neoliberalizmowi, ani socjalizmowi. My patrzymy na gospodarkę z punktu widzenia łączenia" - powiedział. Jak mówił, stara się łączyć gospodarkę lokalną z wyjściem na Europę oraz całą gospodarkę ze społeczeństwem.
Według niego dla neoliberalnych ekonomistów bardzo często gospodarka i społeczeństwo to były dwa odrębne byty. "Nie, to nie są odrębne byty. Jedno świadczy o drugim i bez społeczeństwa nie ma sprawnej gospodarki" - zaznaczył Morawiecki.
Mówił, że chce dawać dobrą perspektywę do rozwoju dla mniejszych firm w mniejszych ośrodkach. "A w tych mniejszych ośrodkach narodziło się wiele wspaniałych polskich firm. Nasz program gospodarczy jest głównie dla nich, to są firmy takie jak Inglot, Pesa, Newag, Oknoplast czy Vistal z Gdyni, który dzisiaj jest wykonawcą wielkiego mostu za kołem podbiegunowym północnym" - wymieniał.
"Wcześniej polskie firmy budowlane były tylko podwykonawcami, wiele z nich zbankrutowało w poprzedniej perspektywie budowy dróg. W naszym przypadku chcemy dać szansę polskim firmom, żeby one na tej kolejne wielkiej fali urosły" - podkreślił Morawiecki.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędowe od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek