System AUV 62-AT jest przeznaczony do zaawansowanego szkolenia w zakresie zwalczania okrętów podwodnych (ZOP), a jego pozyskanie ma przełożyć się na wzrost możliwości wspomagania procesu szkolenia oficerów i marynarzy odpowiedzialnych za tego typu działania w siłach polskiej Marynarki Wojennej. Wartość zamówienia wynosi ok. 70 mln koron szwedzkich netto (30 mln zł), a dostawa systemu zostanie zrealizowana w 2024 roku.

Autonomiczny system treningowy AUV 62-AT umożliwia realizację zaawansowanych epizodów szkoleniowych dla sił okrętowych i lotnictwa morskiego ZOP bez udziału okrętu podwodnego. Zdolność ta jest bardzo istotna z punktu widzenia potrzeb szkoleniowych Marynarki Wojennej RP, powiązanych m.in. z pozyskiwanymi aktualnie śmigłowcami morskimi typu AW-101, a także budowanymi, wielozadaniowymi fregatami programu "Miecznik".

Choć szczegółowa specyfikacja systemu stanowi informację niejawną, niemniej jego głównym elementem jest autonomiczny bezzałogowy pojazd podwodny, którego zadaniem jest symulacja pól fizycznych generowanych przez okręty podwodne. Jak poinformowała firma Saab, autonomiczny pojazd podwodny ma formę zaawansowanego celu akustycznego, w pełni zdolnego do symulowania sygnatur okrętów podwodnych. Jest także kompatybilny z systemami torpedowymi i sonarowymi obecnie dostępnymi na rynku. System pozwala na zastąpienie okrętu podwodnego jako celu, pojazd można wypuszczać z jednostki nawodnej, podwodnej i z brzegu. Jego operatorzy szkolą się w nadzorze, wykryciu, identyfikacji, klasyfikacji i zwalczaniu celu. Zdaniem szwedzkiego koncernu realizowanie programu szkolenia, jak i związanych z tym scenariuszy,  pozwoli na odzwierciedlenie wysokiego poziomu realizmu w zakresie planowania oraz analizy ćwiczeń ZOP, przy zachowaniu niskich kosztów przedsięwzięcia.

Agencja Mienia Wojskowego podkreśla, że AUV 62-AT jest wykorzystywany także przez innych użytkowników z NATO. Stanowi obecnie najbardziej zaawansowane, oferowane na rynku rozwiązanie dla państw nie posiadających własnych okrętów podwodnych, bądź pozwalając tymże skupić się na zadaniach zgodnie ze swoim przeznaczeniem. W przypadku Polski, która ma obecnie tylko jeden okręt podwodny, ORP Orzeł, jest to istotne rozwiązanie do prowadzenia ćwiczeń w ramach ZOP. Tym bardziej, że potencjalny przetarg w ramach programu "Orka" może zostać przeprowadzony najszybciej w przyszłym roku, natomiast dostarczenie pierwszego nastąpiłoby ok. 2030 roku, o ile wcześniej w ramach oferty nie zostanie przekazana jednostka tej klasy w ramach rozwiązania pomostowego.