Zwierzchnik sił zbrojnych, Prezydent RP przybył do Gdyni w związku z ostatnimi działaniami Rosji na Bałtyku, aby zapoznać się się ze stanem ochrony polskiego wybrzeża. W ramach jego wizyty zaplanowano spotkanie z kadrą dowódczą polskiej Marynarki Wojennej i wypowiedź dla mediów na temat oceny bieżącej sytuacji bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim

Wizyta została opóźniona w związku z załamaniem stanu pogody. Wczoraj szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera przekazał informację o jej przesunięciu w czasie. Pierwotnie była planowana na popołudnie w czwartek. Wynika z rozpoczętych przez Marynarkę Wojenną Rosji wielkich ćwiczeń na Morzu Bałtyckim. Bierze w nich udział 30 okrętów i 30 statków powietrznych, a także 6 tys. żołnierzy. Szef MON Mariusz Błaszczak zapewnił, że służby "na bieżąco i wnikliwie monitorują sytuację na Morzu Bałtyckim, a Siły Zbrojne RP współpracują z partnerami z NATO."

Na początek prezydent odwiedził Centrum Operacji Morskich - Dowództwo Komponentu Morskiego, gdzie spotkał się z jej dowódcą, wiceadm. Krzysztofem Jaworskim. Następnie odbyła się narada, w trakcie której morska kadra przedstawiła ocenę sytuacji bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. Była to także okazja do zapoznania się z działalnością tej jednostki.

Dalsza część wizyty wiązała się z odwiedzinami w miejsca stacjonowania 3. Flotylli Okrętów. Prezydent Andrzej Duda został powitany przez dowódcę jednostki, kmdr. Andrzeja Ogrodnika, a następnie udał się na pokład fregaty rakietowej ORP Gen. Kazimierz Pułaski. Tam zapoznał się z wyposażeniem okrętu, jego działalnością i zadaniami, a także miał okazję porozmawiać z członkami załogi i jego kadrą dowódczą. Na później zostało zaplanowane przemówienie skierowane do mediów.

Fot. Przemysław Keler/KPRP

AKTUALIZACJA

Prezydent RP powiedział, że konsultacje w Gdyni wiążą się z ćwiczeniami rosyjskiej floty na Bałtyku pk. Tarcza Oceanów 2023. Podkreślił, że wiąże się to z działaniami wschodniego sąsiada na Ukrainie i Białorusi. Wspomniał o potencjalnym zagrożeniu, jakie może spowodować grupa Wagnera, a manewry na morzu mogą służyć odwróceniu uwagi. Kadra oficerska przedstawiła mu sytuację na Bałtyku i innych akwenach morskich, w tym Morzu Północnym. Śródziemnym i Atlantyku.

- Sytuacja jest stale monitorowana. Jednostki sojusznicze działają z polskimi. Nasza marynarka jest w stanie gotowości. Służba marynarzy trwa, tak jak obserwacje prowadzone przez polskie okręty obecne na morzu. Jesteśmy w zakresie utrzymywania bezpieczeństwa w naszej części Morza Bałtyckiego. Cieszę się, że mogłem odwiedzić oficerów i marynarzy, zobaczyć ich służbę. Jest pełna gotowość i wysokie morale. Widać, że jesteśmy bezpieczni, a nasi sąsiedzi z Rosji są bacznie obserwowani. Żaden ruch nie ujdzie uwadze ani naszej, ani też naszych sojuszników. Sytuacja jest pod kontrolą  - zaznaczył Andrzej Duda.

Zwrócił uwagę na współpracę międzynarodową, w tym obecność sojuszniczych okrętów. Dodał, że polska Marynarka Wojenna się rozwija. Podał przykład trzech niszczycieli min proj. 258, wprowadzonych do służby w latach 2017-2023, a także budowę kolejnych trzech z tej serii. Wspomniał też o zbliżającej się ceremonii cięcia blach pod budowę wielozadaniowych fregat programu "Miecznik".

W trakcie swojego przemówienia podkreślił realizację zakupu okrętów podwodnych, aby skutecznie realizować zadanie bezpieczeństwa państwa. Podkreślił przygotowanie polskich marynarzy do wykonywania zadań w zakresie ochrony polskiego Bałtyku, kontroli szlaków żeglugowych i bezpieczeństwa infrastruktury przybrzeżnej, jak i na morzu.