• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Poseł Kacper Płażyński na kontroli w Porcie Gdańsk w sprawie pyłu węglowego

Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Poseł Kacper Płażyński na kontroli w Porcie Gdańsk w sprawie pyłu węglowego

Partnerzy portalu

Fot. GospodarkaMorska.pl

Gdański poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński w piątek przeprowadził poselską kontrolę w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk w sprawie pyłu węglowego pochodzącego z gdańskiego portu. Po jej zakończeniu wraz z gdańskim radnym Andrzejem Skibą zorganizowali konferencję prasową.

– Dzisiaj otrzymaliśmy solidną dawkę obietnic. Nie wydaje się, żeby to były "gruszki na wierzbie" – mówił w piątek parlamentarzysta.

Wskazał, że w piątek odbyła się kontrola poselska w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk. "Rozmawialiśmy z panem prezesem. Otrzymaliśmy deklarację, że w ciągu najbliższego czasu zostaną zakupione kurtyny wodne - każda po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jest to o tyle ważne, że dwie takie kurtyny od niecałego tygodnia działają i mają one osłabić emisję pyłu z Basenu Górniczego. Z informacji, które mamy, wynika że to w znaczącej mierze redukuje tę emisję. Obiecano nam, że w przyszłym tygodniu rozpocznie się instalacja przenośnej myjni tirów" – wyjaśnił.

– Trwa wojna rozpoczęta przez Rosję. Rosja napadła w pełnej skali na Ukrainę rok temu. To wiązało się z tym, że musimy zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne w Polsce, a taką drogą do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego jest port w Gdańsku. Mamy dane, które pokazują, że ilość węgla sprowadzanego do portu w Gdańsku, który trafia na cały obszar Rzeczypospolitej zwiększyła się 30-krotnie – mówił poseł Kacper Płażyński.

"Również po stronie Nowego Portu znajdują się hałdy węgla kamiennego, ale są one na znacznie mniejszym obszarze – na terenie Nabrzeża Szczecińskiego i Nabrzeża Wiślanego. Wedle tego co słyszymy będą one bardzo ograniczane, tzn. że nie przewiduje się kolejnych transportów węgla kamiennego na tę stronę dzielnicy mieszkalnej. Będą one trafiać albo do Portu Północnego albo do Basenu Górniczego, w związku z tym ten problem będzie się z czasem rozwiązywał" – przekazał Kacper Płażyński.

Dodał, że cały czas trwa i będzie prowadzona akcja mycia ulic. "Port jest także w kontakcie z mieszkańcami (…). To, że chce się rozmawiać z ludźmi jest dla nas też bardzo ważne, bo to często ludzie mają najlepsze pomysły, otwartość i odwagę do tego żeby mówić o rozwiązaniach, o których czasami w spółkach Skarbu Państwa czy u prywatnych operatorów się nie mówi" - stwierdził.

"Dzisiaj otrzymaliśmy solidną dawkę obietnic. Nie wydaje się żeby to były +gruszki na wierzbie+. Zarząd portu testuje pewne rozwiązania. Te rozwiązania, z tego co słyszymy, się sprawdzają i będą znacząco rozszerzane. Będziemy tego pilnować" – zapewnił poseł PiS.

"Za dwa tygodnie Zarząd Morskiego Portu Gdańsk może spodziewać się kolejnej naszej wizyty, żeby zobaczyć czy wszystko to, na co się umówiliśmy, zostało zrealizowane” – dodał.

W komunikacie przesłanym PAP w piątek rzeczniczka prasowa Portu Gdańsk Małgorzata Kaliszewska przekazała, że aby ograniczyć ilość wykonywanych czynności przeładunkowych spółka Port Gdański Eksploatacja zakupiła nowe urządzenia przeładunkowe, znacznie wydajniejsze od tych, które pracowały wcześniej. "Część z nich już pracuje na nabrzeżach, razem z kurtynami wodnymi oraz armatkami generującymi mgłę i zmniejszającymi zapylenie" - poinformowała.

"Port Gdańsk i wszyscy operatorzy tu działający sprzątają ciągi komunikacyjne takie jak drogi, chodniki, parkingi, ścieżki cumownicze, zlokalizowane na nieruchomościach gruntowych pozostających we władaniu Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Ponadto zgodnie z ustaleniami z gestorem dróg publicznych, port sprząta drogi należące do miasta. Obecna akcja będzie prowadzona do 15 lipca, a jeżeli nadal zaistnieje taka potrzeba, będzie kontynuowana. Obecnie czyszczone są ulice Ku Ujściu, Trasa Sucharskiego, Przetoczna, tunel pod Martwą Wisłą, początek ul. Płażyńskiego. W sumie to ponad 287 tys. m kw. powierzchni" - wyjaśniła.

Dodała, że spółki zajmujące się przeładunkiem węgla prowadzą zraszanie hałd adekwatnie do warunków pogodowych. "Aby przeciwdziałać pyleniu czyszczone i sprzątane są ciągi komunikacyjne i place składowe, na mokro, dedykowanym do takich prac sprzętem, a zebrane w ten sposób produkty są wywożone na składowiska odpadów. Na hałdach stosowany jest preparat celulozowy i polimerowy redukujący zapylenie, a w przypadku hałd, które pod wpływem dużej ilości wylewanej na nie wody zaczynają parować i dymić, muszą być zagęszczane po to, aby odciąć dopływ tlenu do tlących się ognisk. Może to generować dym i wydzielanie pary wodnej, co ustanie po ustabilizowaniu się takiej hałdy (…)" – informuje Małgorzata Kaliszewska.

W informacji podano, że od początku zwiększonego przeładunku węgla w Porcie Gdańsk, zarząd portu prowadzi z operatorami dialog w celu maksymalnego ograniczania negatywnych skutków przeładunku w postaci nadmiernego pylenia. "Operatorzy portowi zapewniają, że robią wszystko co w ich mocy, aby skutki te na bieżąco ograniczać. Codziennie także przedstawiciele Portu pozostają w kontakcie z nimi i na bieżąco reagują na sytuacje na placach" – tłumaczy rzeczniczka prasowa.

"ZMPG wspólnie z przedstawicielami dzielnicy Nowy Port, działa w celu uzyskania zgody gestora terenów miejskich na nowe nasadzenia na ternie Nowego Portu i rozmawia z innymi dzielnicami, aby także tam dosadzić więcej drzew. Aktualnie port chce posadzić 4 000 drzew, do czego potrzebuje formalnej zgody zarządcy terenów miejskich. W Nowym Porcie projekt nasadzeń miałby odbyć się wzdłuż ul. Oliwskiej" – podała w komunikacie Kaliszewska.(PAP)

autor: Dariusz Sokolnik

dsok/ mark/

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.