W drugim kwartale 2018 roku złomowanie tankowców wzrosło na dawno niewidzianą skalę. To efekt niskich stawek frachtowych, wysokich cen złomu i coraz starszej floty tych jednostek.

Od początku roku na złom trafiły tankowce o łącznej nośności 8 mln dwt, w tym 17 tankowców VLCC, 3 suezmaxy i 14 aframaxów. To najwyższy wynik od 1982 roku.

W II kwartale 2018 roku średni wiek złomowanej jednostki wynosił 20 lat, choć większość z nich mieściła się w kategorii 17-18 lat.

- Jeśli tempo złomowania utrzyma się przez resztę roku, wzrost floty tankowców może być bliski zeru lub być ujemny w 2018 roku. Uważamy, że niskie stawki i wysokie ceny złomu będą nadal napędzać złomowanie w ciągu całego roku, ale zabójcze tempo z pierwszego kwartału raczej nie zostanie utrzymane – stwierdziła Teekay w swoim raporcie.

Okres większego złomowania ma utrzymać się przez kolejne 5 lat – zapowiadają eksperci z agencji McQuilling Services. W tym roku z światowej floty ma zniknąć 10 VLCC, w 2019 ta liczba wzrośnie do 23, a dalej nawet do 34 jednostek rocznie.

- W ostatnich latach doszło do dużego powiększenia się floty tankowców, więc naturalną konsekwencją tego jest wzrost złomowania starszych jednostek. W latach 2018-2021 armatorzy odbiorą też zdecydowanie mniej statków niż w obecnym roku – informuje McQuilling.

Przez ostatnie 3 lata zezłomowano tylko 8 mln dwt tankowców - to odpowiada raptem 2,2 proc. obecnej floty tych jednostek. W takiej sytuacji armatorzy mają prawo obawiać się ciężkiego roku, pamiętając jak duża liczba nowych statków fatalnie wpłynęła na rynek kontenerowców i masowców.