pc
Większość wycieczkowców Norwegian Cruise Line Holdings ze scrubberami do 2020 r. – poinformował portal bunkerspot.com. A to za sprawą przyjętej przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO) nowej normy emisji, na mocy której od 1 stycznia 2020 r. emisja związków siarki SOx zostaje obniżona z obecnego 3,5% zawartości w paliwie do 0,5%.
– Jesteśmy w trakcie modernizacji starszej floty, którą wyposażamy w scrubbery, czyli płuczki spalin. Wszystkie nasze nowe statki natomiast będą już miały taką technologię zainstalowaną – mówi Frank Del Rio, dyrektor generalny Norwegian Cruise Line Holdings.
Zapewnił, że do 2020 r. w scrubbery wyposażone będzie 65% floty. Jej pozostała część będzie na bieżąco modernizowana.
– Dzisiaj spalamy około 70% HFO, 30% MGO; chcemy, by do 2020 r. było to odpowiednio około 40% HFO, 60% MGO – zapewnia Del Rio.
Powiedział także, że firma wydała sporo pieniędzy na modernizację statków i ma najmłodszą flotę w branży, dlatego w związku z nowymi przepisami nie będzie wycofywała statków z eksploatacji.
Instalację płuczek spalin do 2020 r. zapowiadają także Royal Caribbean Cruises oraz Carnival Cruise Lines.
Norwegian Cruise Line Holdings jest wiodącą globalną firmą żeglugową, która obsługuje linie Norwegian Cruise Line, Oceania Cruises i Regent Seven Seas Cruises.
Dysponując łączoną flotą 26 statków z około 54 400 miejscami do cumowania, marki te oferuje rejsy do ponad 450 miejsc na całym świecie. Do 2025 r. firma wprowadzi sześć dodatkowych statków i opcjonalnie dwa kolejne w 2026 i 2027 r.
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju