Stena Line nie ustaje w staraniach, które mają prowadzić do ograniczenia wpływu jej działalności na środowisko. Firma opublikowała właśnie raport, w którym znalazły się informacje na temat zrealizowanych w ubiegłym roku działań prośrodowiskowych. Prezentuje on efekty przeprowadzonych do tej pory akcji.

W dokumencie zatytułowanym „A Sustainable Journey” („Zrównoważona podróż”) firma pochwaliła się efektami prac, które prowadzone są od lat. W 2017 r. przewoźnikowi udało się m.in. obniżyć o 15 procent emisję związków siarki w przeliczeniu na milę morską. O 2,1 procent zmniejszona została emisja CO2. Ponadto dwie kolejne jednostki zaczęły korzystać z rozwiązania cold ironing – chodzi o promy zawijające do portu w Trelleborgu.

Stena Line przypomniała również o ograniczeniu dystrybucji na pokładach statków materiałów, które wykonane są z plastiku (firma zaczęła korzystać m.in. z biodegradowalnych naczyń i zrezygnowała z plastikowych toreb). Spadła też liczba produkowanych przez przewoźnika odpadów, które trafiają na składowiska, a w tym samym czasie zwiększyły się proporcje odpadów, które poddawane są recyklingowi bądź oddawane są do spalarni. Więcej też statków, które korzystają z ekologicznych detergentów, a Stena Line zaczęła testować nowe techniki ograniczające poziom tarcia (m.in. farba przeciwporostowa oraz ultradźwięki).

„Jako jeden z wiodących operatorów promowych na świecie, z 28 tysiącami odejść rocznie, które obejmują 21 linii, ponosimy odpowiedzialność za czynienie wszystkiego, co w naszej mocy, by prowadzić nasz biznes w sposób zrównoważony” - powiedział Erik Lewenhaupt ze Stena Line. „Regularnie stawiamy małe i wielkie kroki, stając się liderem w zakresie żeglugi zrównoważonej. Jesteśmy też dumni, mogąc przedstawić tegoroczne sprawozdanie, które jasno pokazuje, że nadal postępujemy w zgodzie z naszymi ambitnymi celami”.

Stena Line to jeden z czołowych operatorów promowych w Europie. Założona w 1962 r. firma dysponuje dziś flotą 38 jednostek i zatrudnia 15 tysięcy pracowników.