Rynek transportu kontenerowego zbliża się do równowagi

Agencja Alphaliner przewiduje, że w obecnym roku światowe przeładunki w terminalach morskich wzrosną o 4,6 proc., wyprzedzając o dwie trzecie poprzednie prognozy. Wpływ na to miały dobre wyniki w I kwartale tego roku, gdy przeładunki w portach wzrosły o 5,8 proc.

Najwięciej wzrósł wolumen obrotów w terminalach w Afryce, Azji Południowej i Ameryce Łacińskiej, najmniej na Bliskim Wschodzie, w Azji Południowo-Wschodniej i nad Morzem Śródziemnym.

- Nikt nie przewidywał takiego wzrostu dynamiki przeładunków w chińskim portach, co było kluczowe. Dobre wyniki zanotowały też porty z Północnej Europy i Ameryki północnej, gdzie wzrost wyniósł ponad 6 proc. - poinformował Alphaliner.

Eksperci z Alphalinera podkreślają jednak, że na rynku wciąż widać przewagę nadpopytu statków nad popytem, ale już niedługo rynek powinien osiągnąć stan równowagi.Według ich szacunków pojemność aktywnej floty powiększyła się do w zeszłym roku o 918 tys. TEU, osiagając zdolność przewozową 19,93 mln TEU, o 4,8 proc. większą niż rok temu.

Ten wzrost pochodzi z powrotu do służby nieczynnych kontenerowców – pod koniec października ich pojemność wynosiła 1,59 mln TEU, w maju tego roku tylko 0,5 mln TEU. Obecnie kontenerowce bez pracy stanowią już tylko 2,5 proc. światowej floty, w zeszłym roku ta liczba wyniosła aż 7,8 proc.

Niewykorzystane zdolności produkcyjne stanowią obecnie już tylko 2,5 procent światowej floty, podczas gdy w końcu ub. roku szanowano je jeszcze na 7,8 proc.