Polska Grupa Promowa - tak ma się nazywać nowa spółka, która ma pomóc polskim armatorom w walce z zagraniczną konkurencją. Pomysł współpracy pomiędzy armatorami ma zostać przedstawiony drugiego marca w Ministerstwie Skarbu Państwa.
Armatorzy oraz związki zawodowe są przeciwne prywatyzacji Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Obawiają się, że poprzez zakup tego armatora na rynek przewozów do Szwecji wejdzie zagraniczna konkurencja. Sprzedaży PŻB ma zapobiec powołanie Polskiej Grupy Promowej.
Pomysł powołania PGP nie jest nowy - mówi Kazimierz Sikora z Solidarności Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
- Terminy są w tej chwili wstrzymane. Drugiego marca wszystkie strony zainteresowane mają się spotkać w Warszawie o pana ministra Baniaka i będą ten plan omawiać. Minister Skarbu Państwa zażyczył sobie w Szczecinie zarys pomysłu i go dostanie, a czy on to zaakceptuje - to jakby piłeczka jest po jego stronie - tłumaczy Sikora.
Pomysł pogłębionej współpracy polskich armatorów promowych popiera Polska Żegluga Morska, to tam został opracowany plan konsolidacji - mówi Paweł Szynkaruk dyrektor PŻM.
- My jesteśmy jednoznacznie za rozpoczęciem prac nad projektem konsolidacji obu firm - komentuje Szynkaruk.
Polską Żeglugę Bałtycką chce kupić trzech dużych zagranicznych armatorów. Jeżeli tak się stanie, polscy armatorzy promowi mogą mieć duże problemy z utrzymaniem się na rynku przewozów do Szwecji.
Turcja ogłasza blokadę handlową z Izraelem
Iran będzie korzystał z portów morskich na Kubie
Elektryczny holownik Damen: dwa holowania na jednym ładowaniu, bateria pełna w 2 godziny
Burmistrz Hamburga do portowców: nie wikłajcie się w przemyt narkotyków
Duński port ze zgodą na pogłębienie, bliżej do stania się bazą NATO
Do prokuratury w Szczecinie wpłynęło zawiadomienie dot. nieprawidłowości w zarządzie portów