Paweł Kuś
Port w Kłajpedzie przeładował w zeszłym roku 38,22 mln ton towarów. To o 4,5 proc. lepszy wynik niż w 2011 rok, kiedy padł poprzedni rekord.
Avydas Vaitkus, prezes zarządu litewskiego portu, powodów sukcesu upatruje głównie w inwestycjach w infrastrukturę i rozwój obiektu.
- Rekord w 2011 roku był efektem nagłego boomu eksportowego z krajów Wschodniej Europy. W tym roku jest jednak inaczej – widzimy po prostu korzyści płynące z inwestycji w naszym porcie – powiedział Vaitkus dla portalu BNS. - Mimo rozczarowujących wyników przeładunków kontenerów, Kłajpeda wciąż pozostaje na pierwszym miejscu w obrotach tą grupą towarową wśród portów z krajów bałtyckich – dodał.
Mimo dobrego wyniku, prezes litewskiego portu wciąż nie jest pewien powtórzenia sukcesu w obecnym roku. Głównie przez zapowiadanie podniesienie ceł na transport towarów przez państwową spółkę kolejową Lietuvos Gelezinkeliai.
- Obecny rok będzie bardzo trudny, mimo dobrych prognoz portowców. Przewidujemy przede wszystkim ostrzejszą konkurencję ze strony pobliskich portów. Dużo znaczenie będzie miało dla nas zachowanie Lietuvos Gelezinkeliai – jeżeli podniosą one koszty transportu, przepływ towarów do naszego portu może zostać zakłócony – przyznał Vaitkus.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody