• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Nowe, większe promy to dla nas jest być albo nie być - wywiad z Krzysztofem Urbasiem, dyrektorem Unity Line

Mateusz Kowalewski

16.01.2018 23:04 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Nowe, większe promy to dla nas jest być albo nie być - wywiad z Krzysztofem Urbasiem, dyrektorem Unity Line

Partnerzy portalu

Nowe, większe promy to dla nas jest być albo nie być - wywiad z Krzysztofem Urbasiem, dyrektorem Unity Line - GospodarkaMorska.pl

Jakie są obecne realia i perspektywy żeglugi promowej na Południowym Bałtyku? O rynku promowym, ubiegłorocznych wynikach oraz planach rozwoju rozmawiamy Krzysztofem Urbasiem,  dyrektorem polskiego oddziału Unity Line w Szczecinie.

Nowy manager, nowa firma oraz nowe wyzwania...

Moje wykształcenie jak i całe doświadczenie zawodowe od zawsze było i jest związane jest z morzem. Pracowałem w Porcie Gdynia, potem w spedycji międzynarodowej opartej o Porty Gdynia i Gdańsk, w Zarządzie Portu Gdańsk, przez 3 lata byłem prezesem portowej spółki Siarkopol w Gdańsku, byłem też w radzie nadzorczej spółki Port Gdańsk Eksploatacja. Jestem współzałożycielem gazety dwumiesięcznika branżowego Baltic Transport Jurnal oraz współzałożycielem firmy spedycyjnej doradczej Balquest sp. z o.o. Tym bardziej propozycja objęcia stanowiska szefa polskiego oddziału Unity Line była dla mnie interesująca. Muszę przyznać, że praca w firmie żeglugowej jest bardziej dynamiczna niż w portach. Tu wszystko dzieje się szybciej i to mi się podoba. Myślę, że w tej chwili jest świetny moment na pokazanie, że polskie promy mogą bardzo skutecznie konkurować z liniami zagranicznymi.

Co można powiedzieć o obecnej sytuacji Unity Line?


Naszym właścicielem jest Polska Żegluga Morska, z którą ściśle współpracujemy, nie tylko z racji relacji właścicielskich. W tej chwili operujemy siedmioma promami, 4 należą do PŻM, 3 do spółki EuroAfrica. Obsługujemy linie ze Świnoujścia do Ystad i do Trelleborga. Na wszystkich promach zarząd techniczny pełni PŻM. Na dzień dzisiejszy nasza sytuacja jest bardzo dobra. Rok 2017 zakończyliśmy z kolejnym rekordem. Przewozy samochodów ciężarowych wzrosły o około 8,5%, mimo rosnącej konkurencji tanich linii lotniczych przewozy pasażerskie udało nam się utrzymać na podobnym poziomie. Jeśli chodzi o liczby, to w tym roku obsłużyliśmy około 360 tys pasażerów, ok. 280 tys samochodów ciężarowych oraz ok. 160 tys samochodów osobowych. To jest nasz rynek i ten rynek dynamicznie rośnie. Prognozy optymistyczne wskazują, że wzrosty bedą utrzymane co najmniej do roku 2040, oczywiście w znacznie mniejszej skali niż obecnie. Wszystko więc wskazuje na to, że jest to też rynek bardzo perspektywiczny.

Jakie są obecnie najsłabsze punkty firmy?

W tej chwili naszym wąskim gardłem jest wielkość jednostek promowych. Nasze dwa największe promy, Scania i Polonia, mają linie ładunkową o długości 2200 metrów. Mniejsze promy, którymi dysponujemy czyli Wolin i Gryf mają około 1700-1800 metrów linii ładunkowej. My potrzebujemy promów o długości ładunkowej minimum 3000 metrów. Nasze promy są zbyt małe w stosunku do podaży na rynku. Gdy tylko pojawi się taka możliwość będzie, musimy wymienić je na większe i nowocześniejsze jednostki. Z niecierpliwością czekamy na realizację programu Batory ponieważ dzisiaj wydaje się to być najlepsza alternatywa dla naszych planów rozwoju. Oprócz wielkości, wymiana promów jest konieczna ze względów technologicznych. Chodzi o przejście na napędy typu dual fuel, które są odpowiedzią na ograniczanie emisji tlenków siarki i azotu zawartych w paliwie.

Najmocniejsze strony Unity Line?

W dalszym ciągu jesteśmy największym operatorem na naszych liniach, a jako Unity Line pływamy juz od 22 lat. My wykreowaliśmy rynek ze Świnoujścia do Szwecji, w tym w korytarzu transportowym do Ystad i Trelleborga. Naszym olbrzymim atutem jest świetnie wyszkolona i doświadczona załoga zarówno na promach jak i na terminalach portowych i w biurze w Szczecinie.  Z pewnością ludzie to nasz największy kapitał. Cieszą nas również świetne, długotrwałe relacje z zadowolonymi klientami oraz bardzo dobre opinie wśród pasażerów. W Ystad funkcjonuje nawet powiedzenie, że dwie najlepsze restauracje w mieście to promy Scania i Polonia; i niech tak zostanie.

Czy porty są przygotowane na przyjmowanie większych jednostek i coraz większy ruch na promach?

Rozwój portów musi nadążać za rozwojem żeglugi. Terminal promowy w Świnoujściu już się przygotowuje do naszych planów. W ostatnim czasie zakończono budowę bardzo nowoczesnego stanowiska numer 1. W tej chwili będzie wymieniana rampa na stanowisku numer 4 oraz będą połączone stanowiska numer 5 i 6. Port planuje też budowę nowych placów parkingowych. Całość modernizacji świnoujskiego terminalu ma być zakończona w roku 2020-2021.  Po stronie szwedzkiej terminal w Ystad też rozpoczyna modernizację, która jest konieczna ponieważ w tej chwili mogą tam zawijać jednostki o maksymalnej długości do 180 metrów czyli mniejsze od planowanych przez nas. W przypadku portu Trelleborg, który jest największym terminalem promowym/ro-ro w Europie Bałtyckiej trwają ogromne inwestycje, których efektem będą całkowicie nowe nabrzeża. Po zakończeniu modernizacji Trelleborg bez problemu obsłuży wszystkie promy kursujące zarówno z Polski jak i z bałtyckich portów niemieckich.

Jak wygląda konkurencja na tym rynku?

Konkurencja zdecydowanie nie śpi i oczywiście jest zainteresowana naszym rynkiem. Obecnie w Świnoujściu mamy 3 operatorów. Oprócz nas, jest polski Polferries oraz od stosunkowo niedawna niemiecki TT-Line. U naszych zachodnich sąsiadów jest Grimaldi, Stena Line oraz główny tonaż TT Line - 6 promów. Zarówno Grimaldi jak i TT-Line inwestują w swoją flotę. Armatorzy zdecydowali się na przedłużenie swoich promów (przebudowy realizuje m.in.  Gdańska Stocznia Remontowa). Trzeba się liczyć z tym, że jeśli u nas program wymiany floty zostanie opóźniony to możemy ten cenny rynek stracić. Nowe większe promy to dla nas jest "być albo nie być".

Czy bierzecie pod uwagę uruchomienie nowych linii promowych na przykład z Gdyni czy Gdańska?

Musimy brać. Budowa nowego terminalu promowego w Porcie Gdynia stwarza nowe możliwości dla operatorów. Myślę, że w tym kierunku powinien pójść rozwój naszej działalności. Rozmawiałem już w tej sprawie z prezesem gdyńskiego portu Adamem Mellerem, potwierdziłem gotowość do konkretnych uzgodnień i mamy akceptację naszych intencji. Po stronie szwedzkiej jest też kilka możliwości, ale jeszcze za wcześnie żeby o tym mówić. Z uwagą będziemy obserwować postępy w budowie gdyńskiego terminalu, gdyż każda inwestycja w polskich portach morskich nie tylko mnie osobiście cieszy, ale też równocześnie stwarza możliwości dalszego rozwoju operatora promowego Unity Line.


Dziękuję za rozmowę
Rozmawiał Mateusz Kowalewski

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.