PMK
Francuski gigant kontenerowy, po kilku kwartałach strat, zanotował 45 mln dolarów zysku w czwartym kwartale 2016 roku. To dość dobry wynik, biorąc pod uwagę, że w tym samym okresie w zeszłym roku 3 największy armator kontenerowców zanotował 51 mln zysku.
Dobrą wiadomością dla koncernu jest także 2,9 proc. wzrost w ilości przewiezionych towarów, większy niż średnia rynkowa (1,2 proc.). To głównie zasługa wzrostu w przewozach transatlantyckich i transpacyficznych, które pokryły spadki na linii Azja-Europa.
- Cieszymy się, że w bardzo trudniej sytuacji rynkowej udało nam się zanotować wzrost ilości przewiezionych towarów. Dalej będziemy oczywiście kontynuować nasz plan oszczędnościowy i inwestować, jak chociażby w zakup singapurskiego NOL-u - powiedział Rodolhpe Saade, wiceprezes CMA CGM.
Przypomnijmy, że CMA CGM było głównym motorem napędowym w stworzeniu Sojuszy Oceaniczna (Ocean Alliance), w którego skład wchodzą oprócz Francuzów: Cosco, Evergreen i OOCL.
Sytuacja w branży przewozów kontenerowych zmieniłą się przez to diametralnie. Każdy z omawianych armatorów był bowiem częścią innego sojuszu: OOCL w G6, Evergeen i Cosco w CKYHE oraz CMA CGM i CSCL (część Cosco obecnie) w O3.
Te sojusze jednak nie dawały armatorom przewagi nad aliansem 2M, które dysponuje ładownością rzędu 5,7 mln TEU na trzech największych szlakach Wschód-Zachód. Najbliżej tej liczby był CKYHE (2 mln TEU), dalej G6 (1,8 mln TEU) i O3 (1,5 mln TEU). Ocean Alliance ma 1025 kontenerowców o pojemności ponad 4,8 mln TEU, co odpowiada 23,4 proc. udziału w podaży.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych