• <

Portugalia ma problem. Brakuje jej sprawnych okrętów do prowadzenia operacji morskich

21.03.2023 15:42 Źródło: Televisão Independente, NATO
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Portugalia ma problem. Brakuje jej sprawnych okrętów do prowadzenia operacji morskich

Partnerzy portalu

MW Portugalii

Powołując się na źródła w siłach zbrojnych Televisão Independente (TVI) podała, że portugalska marynarka wojenna jest praktycznie niezdolna do prowadzenia działań w związku z obronnością kraju. To efekt wieloletnich zaniedbań w resorcie sił zbrojnych, oszczędności oraz sytuacji gospodarczej kraju.

Tłem tego był niedawny bunt marynarzy z okrętu patrolowego NRP Mondego, którzy uskarżali się, że jednostka jest niezdolna do prowadzenia działań, do których jest przeznaczona i wymaga natychmiastowego remontu. Obecnie trwa śledztwo w ich sprawie, a potencjalnie grozi im sąd. Obecnie są przesłuchiwani przez prokuraturę wojskową w Lizbonie.

Stacja poinformowała, że portugalska Marynarka Wojenna (Marinha de Guerra Portuguesa) "dysponujemy tylko trzema sprawnymi okrętami bojowymi, a większość floty wojennej to żaglowce". Sześć kolejnych jednostek jest niesprawna. Ponadto w liczącej 33 jednostki pływające morskim rodzaju sił zbrojnych przeważają okręty hydrograficzne i pomocnicze. Wprawdzie w wyposażeniu floty znajduje się pięć fregat, dwie korwety i dwa okręty podwodne, to zdaniem mediów sześć z nich (nie podano, które) wymagają koniecznego remontu, który może kosztować co najmniej 30 mln euro. Z tego powodu stan podwyższonej gotowości bojowej mogą osiągnąć co najwyżej motorówki i jednostki patrolowe, które nie są zaliczane do jednostek stricte bojowych.

Sytuacja wywołała falę komentarzy w portugalskich mediach. Właściwie od czasu rewolucji goździków w 1974, gdy obalono prawicową dyktaturę, Portugalia obierała coraz bardziej kierunek pacyfistyczny, a zdecydowanie bardziej medialne było ucinanie wydatków na wojsko. Odbywało się to pomimo faktu bycia państwem założycielskim Organizacji Traktatu Atlantyckiego w 1949 roku. Inwazja Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku pokazała, że zagrożenie konfliktem jest realne i dotychczasowa retoryka oraz polityka nie zdają rezultatu, tym bardziej że pojawiły się zadania wymagające działania sił morskich, choćby z powodu obecności rosyjskich okrętów w pobliżu wód terytorialnych Portugalii, których aktywność w ostatnich tygodniach zdecydowanie wzrosła. Przykładem zagrożenia jest podana przez prof. Bruno Cardosa Reisa z lizbońskiej Akademii Wojskowej informacja o obecności w pobliżu Madery rosyjskiego okrętu, który miał rzekomo zbierać dane dotyczące przesyłu danych telekomunikacyjnych, w tym ich zabezpieczenia. Łatwość dostępu do tak strategicznej infrastruktury morskiej budzi obawę, co jeśli stałaby się ofiarą sabotażu lub innych działań, jak było w przypadku gazociągu Nord Stream 1 i 2.

W ostatnim czasie szef NATO Jens Stoltenberg podał, że tylko kilka krajów NATO, w tym Polska, zwiększyło swoje wydatki na obronność do ustawowych 2%. Wydatki Portugalii w tym względzie przez długi czas nie przekraczały nawet 1%.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.