Okręt patrolowy portugalskiej marynarki wojennej Viana do Castelo omyłkowo ostrzelał w porcie głównej wyspy Azorów, Sao Miguel, statek cumującą w jego pobliżu.
Jak przekazała w poniedziałek wieczorem lizbońska telewizja CMTV, powołująca się na portugalską armię, dowództwo marynarki wojennej wszczęło już dochodzenie w sprawie tego zdarzenia, w wyniku którego nikt nie ucierpiał, jednak statek został uszkodzony.
Według portugalskiej marynarki wojennej do wypadku doszło na krótko przed wyjściem z portu patrolowca Viana do Castelo, podczas „rutynowej procedury kontroli systemu uzbrojenia”.
„W poniedziałek rano okręt patrolowy Viana do Castelo wystrzelił nieoczekiwanie z działka o kalibrze 30 mm” - przekazała portugalska marynarka wojenna.
Sprecyzowała, że trafiony pociskiem został „lokalny statek”, cumujący obok patrolowca.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ sp/
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach