Po 4 rano, rosyjski statek na kursie z Kłajpedy, w ostatniej chwili uniknął wejścia na mieliznę u brzegów Wyspy Sobieszewskiej w Gdańsku. Po interwencji funkcjonariuszy z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej okazało się, że zarówno kapitan, jak i dwóch oficerów było pod wpływem alkoholu.
Drobnicowiec Ruslana, którego armatorem i operatorem jest Transflot Ltd z St. Petersburga, płynął z prędkością ok. 11 węzłów wprost ku plaży na Wyspę Sobieszewską, poza wyznaczonym torem wodnym.
Nie odpowiadał na wywołania ze strony Polish Rescue Radio i innych służb. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (Służba SAR) zadysponowała na miejsce zdarzenia szybki statek ratowniczy Wiatr. Zadysponowano też jednostkę pływającą Straży Granicznej.
Statek wykonał ostry obrót o ponad 180° - cyrkulację na ok. trzy kable przed wejściem na mieliznę - jednego kilometra od krawędzi plaży - po czym udał się na kotwicowisko portu Gdańsk.
O podejrzanych manewrach rosyjskiej jednostki w rejonie Zatoki Gdańskiej Straż Graniczną zaalarmowała administracja morska. Na miejsce w trybie natychmiastowym udał się patrolowiec Straży Granicznej SG-215, z którego funkcjonariusze SG weszli na pokład rosyjskiego statku i sprawdzili trzeźwość załogi.
Kapitan miał prawie promil alkoholu, dwóch oficerów około 1,5 promila. Jak poinformował nas w sobotę po południu rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej - na statku stojącym na kotwicowisku, przebywał wtedy inspektor Urzędu Morskiego w Gdyni, który prowadził czynności w asyście funkcjonariuszy Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej.
Nie ma informacji mówiących o tym, czy załoga statku zorientowała się w swojej niebezpiecznej sytuacji i wykonali manewr ratujący statek przed wejściem na mieliznę w wyniku interwencji podjętej przez statek SAR - który miał do dyspozycji poza łącznością radiową także m.in. sygnały dźwiękowe - ewentualnie jednostki patrolowej Straży Granicznej, czy też usłyszeli wreszcie wywołania którejś ze służb morskich przez radio lub - po wcześniejszym zagapieniu czy nieobecności w sterówce - sami w końcu zauważyli, co się dzieje.
Marynarze z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża na ćwiczeniu Dynamic Move 2023-1
Już 14 lutego podniesienie bandery na przyszłym ORP Mewa
"Marynarka wojenna niestety przez wiele lat była zaniedbywana". Gen. Roman Polko o potrzebie rozwoju morskiego rodzaju sił zbrojnych
DARPA wybiera dwa zespoły do budowy ogromnej łodzi latającej przeznaczonej do transportu wojsk
Tak Muzeum Marynarki Wojennej będzie celebrować rocznicę powrotu Pomorza do Polski
BIO-SEA ma skutecznie blokować ataki hakerskie na systemy okrętowe