• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Niebezpieczne bydłowce

Partnerzy portalu

Niebezpieczne bydłowce - GospodarkaMorska.pl
Fot. Twitter

Przedstawiamy kolejną analizę wypadku morskiego w ramach naszego cyklu specjalistycznych tekstów dotyczących żeglugi i największych katastrof oraz wypadków morskich. Tym razem skupimy się na zaistniałym niedawno dużym wypadku, który był jednak nagłaśniany głównie jedynie lokalnie. W niedzielny poranek 12 czerwca na Morzu Czerwonym w porcie Suakin w Sudanie zatonął statek do przewozu żywych zwierząt.

Statek miał na swoich pokładach bardzo duży ładunek, bo około 16 000 owiec przygotowanych do przewozu drogą morską. Ich transport dopiero miał się więc rozpocząć. Docelowo owce miały trafić w eksporcie do Arabii Saudyjskiej, gdzie czekał na nie już odbiorca. Jednak na skutek tragicznego w skutkach wypadku większość z załadowanych na statek zwierząt niestety zginęła. Szczęściem w nieszczęściu był fakt, że nikomu z załogi nic się nie stało, wszyscy bezpiecznie znaleźli się na lądzie.

CZYTAJ też: Sudan. 16 tys. owiec zatonęło wraz ze statkiem

Stare i niebezpieczne statki do przewozu żywych zwierząt, czyli historia lubi się powtarzać

Nie od dziś wiadomo, że statki do przewozu żywych zwierząt potocznie zwane bydłowcami, to w większości stare statki przebudowane z innych typów jednostek pływających. Są to obiekty, które poprzez gruntowną przebudowę i ingerencję w dotychczasową konstrukcję zostały przystosowane do przewozu tego specyficznego towaru. Przebudowy starych statków do celów przewozu żywego inwentarza dokonuje się przede wszystkim poprzez dodanie przewiewnych  wielopoziomowych pokładów.

Taka ingerencja w konstrukcję niesie ze sobą znaczące problemy dotyczące przeniesienia środka metacentrycznego jednostki i tym samy kwestii stateczności statku a nawet  jego pływalności w niektórych warunkach. Wraz ze zużytymi mechanizmami silnika głównego oraz innego sprzętu oraz wyposażenia starych jednostek, które mogą ulegać częstym awariom niesie to ze sobą ryzyko bardzo niebezpiecznych zdarzeń jak na przykład utrata napędu i sterowności statku. To z kolei w połączeniu z innymi zdarzeniami jak sztorm, inne uszkodzenia mechaniczne może doprowadzić do wielu kosztownych szkód i prawdziwych tragedii. Do takiej doszło zaledwie w zeszłym roku, kiedy to bydłowiec Gulf Livestock 1 zatonął w okolicach wybrzeży Japonii z 43 osobami załogi oraz 6000 sztuk bydła.

Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia z udziałem statku do przewozu żywych zwierząt doszło również i w tym miesiącu właśnie w Sudanie. Utracono nie tylko znaczną część żywego ładunku, ale uszkodzony został też poważnie statek. Nie wiadomo również, jakie będą jego dalsze losy, tzn., czy będzie on nadawał się po podniesieniu z dna do remontu i dalszej eksploatacji. Nawet jeśli, to koszty naprawy mogą być olbrzymie. W takim wypadku zostanie wtedy zapewne zgodnie z zasadami ubezpieczeń morskich i prawa morskiego ogłoszona zostanie tzw. strata całkowita konstruktywna jednostki (ang. CTL – Constructive Total Loss). Ma ona miejsce wtedy, gdy właśnie odbudowa lub remont statku, czyli likwidacja uszkodzeń (zniszczeń) nie jest ekonomicznie uzasadniona.

Na skutek zatonięcia statku na dłuższy czas wstrzymano również wszelkie operacje w sudańskim porcie. Sparaliżowało to planowane prace przeładunkowe a także ruch statków. Dodatkowo w poważnym stopniu zagrożone zostało lokalne środowisko naturalne. 

Statek tonął przy nabrzeżu sudańskiego portu kilka godzin

Jak podają międzynarodowe źródła do zatonięcia jednostki doszło w niedzielę 12 czerwca przy jednym z nabrzeży sudańskiego portu. Statek z niezbadanych jeszcze do końca przyczyn najpierw przewrócił się (ang. capsized), a dopiero potem stopniowo tonął. Według wstępnych ustaleń przyczyną mogło być przeciążenie jednostki i być może problemy z systemami balastowymi, które  skutecznie komensowałyby przechyły. Znając różnorodne doświadczenia szkodowe z tego typu jednostek prawdopodobnymi przyczynami były więc ponownie, jak w większości tego typu przypadków: niesatysfakcjonujący stan techniczny, błędy projektowe lub nadwyrężenie konstrukcji statku, problemy ze statecznością oraz błędy ludzkie oraz ogólnie zaniedbania i awarie.

Zatonięcie statku trwało wiele godzin, ponieważ do pierwszego przechyłu doszło w sobotę wieczorem 11 czerwca. Teoretycznie był zatem czas, aby uratować więcej zwierząt niż miało to miejsce w rzeczywistości. Być może łudzono się, że nie jest to aż tak niebezpieczne i statek uda się jeszcze "wyprostować". Tymczasem uratowano jedynie około 700 owiec, z czego większość była na tyle rozchorowana i poszkodowana w wypadku, że specjaliści od weterynarii nie pozostawiali złudzeń, aby wiele z nich przetrwało dłuższy okres. Na szczęście nie było ofiar w ludziach.

Postulaty i wnioski na przyszłość

Na problemy przewozów zwierząt zwracają uwagę liczne środowiska zajmujące się ochroną środowiska naturalnego oraz żywych organizmów. Pomimo postępu cywilizacji nadal spotyka się liczne naruszenia dotyczące humanitarnego przewozu zwierząt. Przewozy morskie, jak pokazuje wiele przypadków z ostatnich lat również nadal powodują liczne zagrożenia dla ich życia i zdrowia. Wykorzystywane statki często urągają satysfakcjonującym warunkom technicznym a czasem i sanitarnym. Różnorodne środowiska, w tym te związane z bezpieczeństwem statków nawołują zatem do zwrócenia szczególnej uwagi na problem statków do przewozu żywego inwentarza. Chodzi tutaj o częstsze kontrole a także większy reżim nadzoru klasyfikacyjnego oraz państw bandery nad tego typu jednostkami.

Być może należałoby też położyć większy nacisk na kwestie regulacyjne. Czy jednak problem tonących zwierząt a wraz z nimi często i załóg oraz ich statków jest dla społeczności międzynarodowej równie nośnym i ważnym tematem jak zatonięcie przykładowo statku pasażerskiego „Costa Concordia”, tankowca, powodującego znaczne zanieczyszczenie środowiska, czy chociażby samochodowca z luksusowymi autami? Na pewno nie, ponieważ w kwestii statków do przewozu żywych zwierząt pozostaje od wielu lat nadal wiele do zrobienia. 

Dane techniczno-eksploatacyjne m/v „AlBadri 1”

Nazwa: „AlBadri 1”

Typ: statek do przewozu żywych zwierząt (ang. Livestock Carrier)

Numer IMO: 7349651
Bandera: Tanzania
Rok budowy: 1973
GT: 2,332
DWT: 1,580
Długość: 80 m
Szerokość: 13 m

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.