Nie zostanie wznowiona akcja poszukiwawcza płetwonurka, który zaginął w niedzielę na wysokości Babich Dołów w Gdyni. W trwającej 10 godzin akcji poszukiwawczej na lądzie i w wodzie uczestniczyło ok. 100 osób.
Jak przekazał PAP, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck akcja poszukiwawcza płetwonurka, który zaginął w niedzielę na wysokości Babich Dołów w Gdyni nie zostanie wznowiona. "Nie ma przesłanek, by wznawiać ją w poniedziałek" - zaznaczył.
Dziesięciogodzinna akcja poszukiwawcza zakończyła się w niedzielę ok. godz. 20.30. Wzięło w niej udział ok. 100 funkcjonariuszy policji, ratowników WOPR, strażaków, strażników granicznych, ratowników SAR i żołnierzy Marynarki Wojennej RP z Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej RP.
W niedzielę około 10.30 do ratowników dotarło zgłoszenie o 44-latku, który po nurkowaniu przy "Torpedowni" w Gdyni Babich Dołach nie dotarł do brzegu. Jak przekazał drugi nurek, już na powierzchni wody mężczyzn rozdzieliła fala.
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów
Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów
Stuletni, rosyjski okręt Kommuna miał nie odnieść dużych zniszczeń. To najstarszy okręt w czynnej służbie na świecie
Tragiczne obchody święta marynarki wojennej w Malezji. Zderzyły się dwa śmigłowce