pc
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,3 nawiedziło w piątek japońską wyspę Kiusiu - podała agencja meteorologiczna. Epicentrum wstrząsów znajdowało się przy brzegu morskim w pobliżu miasta Miyazaki. Nie ma bezpośredniego zagrożenia tsunami - podano w komunikacie.
W ocenie służby geologicznej USA (USGS) trzęsienie było nieco silniejsze i miało magnitudę 6,4. Doszło do niego o godz. 8:48 rano czasu miejscowego (godz. 00:48 w Polsce). Hipocentrum trzęsienia oceniono na 12 km w głąb ziemi przy linii brzegowej Pacyfiku.
Zarówno USGS, jak i japońska agencja meteorologiczna zapewniają, że nie ma zagrożenia tsunami. Brak jakichkolwiek doniesień o ofiarach w ludziach czy zniszczeniach materialnych. Lokalne władze zapewniają, że elektrownia atomowa zlokalizowana w południo-zachodniej Japonii jest całkowicie bezpieczna.
Japońskie media ostrzegają, że możliwe są opóźnienia wylotów i przylotów na lotniskach w Miyazaki, Kumamoto i Kagoshima. Te porty lotnicze działają na Kiusiu.
Trzęsienia ziemi są częste w Japonii, która jest położona w jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie regionów świata. Na kraj ten przypada ok. 20 proc. trzęsień ziemi o magnitudzie 6 lub większej.
Najsilniejsze trzęsienie ziemi w historii Japonii miało magnitudę 9. W marcu 2011 roku nawiedziło ono północno-wschodnią Japonię, wywołując nim potężne tsunami, które spowodowało awarię w elektrowni atomowej Fukushima.
Był to najpoważniejszy incydent tego typu od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu.
W chińskiej stoczni zwodowano najnowszy okręt podwodny dla Pakistanu
Z Gdańska na mieliznę. Pechowy rejs holenderskiego frachtowca
Saperzy marynarki wojennej zneutralizowali półtonową bombę lotniczą z czasów II wojny światowej
Koniec operacji "Open Spirit 24" na Bałtyku. Siły morskie państw NATO zneutralizowały niebezpieczne pozostałości wojenne
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza sił specjalnych. Służby odnalazły ciało
Po miesiącu przerwy z Cypru wyruszył okręt Royal Navy z pomocą humanitarną do Strefy Gazy