• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Marynarka Wojenna Irlandii zatrudnia rekruterów, aby werbować ochotników

03.07.2023 15:23 Źródło: Irish Examiner, MW Irlandii
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Marynarka Wojenna Irlandii zatrudnia rekruterów, aby werbować ochotników

Partnerzy portalu

MW Irlandii

Irlandzka Służba Morska (The Naval Service lub An tSeirbhís Chabhlaigh) boryka się od lat z falą odejść i niedostateczną liczbą chętnych do służby w morskich siłach zbrojnych, co jest pokłosiem polityki państwa w kwestii neutralności oraz niedoinwestowania w siły zbrojne. Aby zapewnić sobie wykwalifikowane kadry, planuje rozpocząć wielką akcję rekrutacyjną z udziałem specjalistów.

W efekcie braków kadrowych formacja musiała ograniczyć ilość okrętów zdolnych do służby, jeszcze bardziej osłabiając swoją i tak nieliczną flotę. Jeszcze kilka lat temu było to dziewięć jednostek, a obecnie jest ich tylko sześć. Aż trzy wycofano tylko w 2022 roku! Wszystkie są określane jako okręty patrolowe, acz rozmiarami i tonażem są zbliżone do korwet. Obecnie w służbie pozostają dwie jednostki typu Róisín (78,84 metra długości, 1500 ton wyporności) wprowadzone do służby w latach 1999-2001, a także stosunkowo nowe typu Samuel Beckett (90 metrów długości i 2256 ton wyporności), na których banderę podniesiono w latach 2014-2019. Co trzeba wziąć pod uwagę, okręty typu Róisín znajdują się od br. w rezerwie przy okazji również planowanego remontu. Z tego powodu flota pozbawiona innych zdolności morskich (brak jednostek przeciwminowych i pomocniczych) a także powietrznych właściwie nie posiada zdolności operacyjnych. W samym tylko 2023 roku było łącznie 39 dni, gdy żaden okręt działający pod irlandzką banderą nie wyszedł w morze.

Głównym powodem braku chętnych do służby są niskie zarobki, które od lat nie rosną, a także brak większych inwestycji w siły zbrojne, które zwykle są spychane przez władze na dalszy plan, jako że od dekad kraj prowadzi politykę neutralności (nie jest członkiem NATO). Oprócz niedużego zainteresowania służbą wielu już obecnych w flocie marynarzy odchodzi z niej z racji na ofertę wyższych zarobków w branży morskiej, np. na statkach, a także infrastrukturze lądowej, co wynika z dynamicznego rozwoju gospodarki irlandzkiej.

Jak donosi Irish Examiner, dowództwo marynarki wojennej zdecydowało się pójść tą samą drogą, co inni pracodawcy z branży morskiej, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, zatrudniając profesjonalną agencję pośrednictwa pracy. Według gazety, służby wybrały firmę Flagship Maritime Consultants Ltd. z siedzibą w Galway, aby kierowała globalną kampanią rekrutacyjną. Celem jest zatrudnienie większej liczby inżynierów morskich, radiooficerów, elektryków i innych doświadczonych pracowników. Jeśli się to powiedzie, może to pomóc powstrzymać falę odejść do lepiej płatnych pracodawców.

- Umiejętności tych ludzi są wysoko cenione, a my od lat ostrzegaliśmy, że ich niedobór jest coraz bardziej odczuwalny i że ludzie głosują nogami, ponieważ nie mamy odpowiedniej polityki retencji i wynagradzania, by ich zatrzymać - powiedział Mark Keane, szef związku zawodowego sił zbrojnych PDForra.

Według wielu byłych żołnierzy problem z rekrutacją wynika z wynagrodzeń i świadczeń. Wynagrodzenie w irlandzkim wojsku niewiele się zmieniło od lat, a w obliczu licznych i lepiej płatnych możliwości w sektorze prywatnym, wykwalifikowany personel ma niewielką motywację do pozostania. Irlandzki rząd wydaje obecnie mniej niż jeden procent lokalnego PKB na obronność i dopóki ten czynnik nie ulegnie zmianie, rekrutacja może pozostać stałym problemem.

Braki te są najbardziej zauważalne w okresach wzmożonej aktywności rosyjskich okrętów, które regularnie stawiają w gotowości brytyjskie oraz francuskie okręty w tym regionie. Choć Irlandia nie jest członkiem NATO, będąc państwem Unii Europejskiej niejako zobowiązuje się do wspierania krajów członkowskich. W wielu kwestiach musi się zdawać na Wielką Brytanię, z którą łączy ją partnerska relacja, co jest wyjątkowo paradoksalne z racji na historyczne doświadczenia z XX wieku, gdy wyspa uzyskała od Londynu niepodległość, a potem pozostawała z sąsiadem w sporze w związku z konfliktem w Irlandii Północnej. 

Rosyjska aktywność na wodach wokół Wielkiej Brytanii dramatycznie wzrosła w ciągu ostatnich trzech lat, a urzędnicy są szczególnie zaniepokojeni potencjalnym zagrożeniem dla infrastruktury podwodnej. Na początku tego roku rosyjska grupa zadaniowa marynarki wojennej krążyła także u wybrzeży południowo-zachodniej Irlandii w obszarze znanym z koncentracji podmorskiej infrastruktury kabli telekomunikacyjnych, a irlandzka marynarka wojenna miała bardzo ograniczone możliwości monitorowania i reagowania.

Służby morskie mają nawet ograniczone możliwości śledzenia operacji swoich sojuszników na wodach irlandzkich. Jakiś czas temu należący do US Navy okręt wsparcia nurkowania działał u wybrzeży hrabstwa Cork przez wiele miesięcy z wyłączonym systemem AIS, prawdopodobnie w celu tajnego umieszczenia systemów hydrofonów śledzących. To pokazuje, że Irlandia, właściwie nie posiada zdolności kontroli własnych wód terytorialnych, niezależnie czy chodzi o śledzenie działań państw potencjalnie wrogich, jak i zaprzyjaźnionych.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.