• <

Liberia "posiadaczem" największej na świecie floty statków

Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Liberia "posiadaczem" największej na świecie floty statków
port w hamburgu

Liberia, jeden z dziesięciu najbiedniejszych krajów świata ma największy na świecie rejestr statków pod względem tonażu, mimo, że nie ma własnej floty, pod jej banderą pływa obecnie ponad 5,6 tys. statków.

Najstarsza republika Afryki, która w sobotę obchodziła 178 rocznicę uzyskania niepodległości, pochwaliła się na Instagramie, że mimo zrezygnowania z obsługi kilkuset rosyjskich statków objętych zachodnimi sankcjami, pod jej banderą pływa obecnie 17 proc. światowej floty, co czyni ją „globalną potęgą morską”.

Liberia posiada również największą flotę kontenerowców, stanowiącą ponad 23 proc. światowej floty tego typu jednostek. Również ponad 16 proc. światowej floty tankowców pływa pod banderą Liberii. Państwo bandery oznacza kraj, w którym armatorzy lub firmy żeglugowe rejestrują swoje statki, które pływają pod banderą tego państwa i podlegają jego przepisom i regulacjom w zakresie między innymi sporów prawnych, ochrony i podatków.

Pierwszym statkiem, który pływał pod banderą Liberii był tankowiec World Peace, zarejestrowany w 1949 r., a należący do greckiego magnata żeglugowego Stavrosa Niarchosa. Rejestr Liberii został utworzony rok wcześniej, aby umożliwić armatorom z siedzibą w USA rejestrację swoich statków bez podlegania amerykańskim przepisom dotyczącym pracy, wynagrodzeń i podatków.

Choć tysiące statków mają wciągnięte na maszt bandery Liberii i często wymalowany na burcie białą farbą napis „Monrovia”, to nie rząd liberyjski nadzoruje tę banderę, lecz prywatna firma z siedzibą w Wiedniu w stanie Wirginia – Liberyjski Międzynarodowy Rejestr Statków i Armatorów (LISCR). Liberyjczycy niewiele z tego mają, ponieważ umowa podpisana w 2019 r. stanowi, że w LISCR mogą pracować wyłącznie obywatele amerykańscy, co skutecznie wyklucza Liberyjczyków z udziału w działalności firmy, a Liberię z wiedzy o rzeczywistych jej zyskach, którymi powinna dzielić się z rządem w Monrovii.

Na razie Liberia jest potęgą w przyznawaniu bandery, ale wspólnie z Koreą Południową ma ambitne plany budowy zakładów rozbiórki i recyklingu starych statków, a także budowy nowych. Czekając na nowoczesna stocznię, Liberia, dzięki wsparciu Banku Światowego, zaczęła budować łodzie rybackie z włókna szklanego.

Z Monrovii Tadeusz Brzozowski (PAP)

tebe/wr/

Fot. Depositphotos

Dziękujemy za wysłane grafiki.