• <

Korytarz zbożowy na Morzu Czarnym obowiązuje dalej. Umowa przedłużona, nie wiadomo o ile

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Korytarz zbożowy na Morzu Czarnym obowiązuje dalej. Umowa przedłużona, nie wiadomo o ile

Partnerzy portalu

Jak poinformował Reuters, w piątek Kreml potwierdził, że Rosja przedłuży umowę zbożową dotyczącą Morza Czarnego o kolejne 60 dni. Ukraina, Turcja i ONZ twierdzą, że powinno to być dwa razy tyle.

Wcześniej podobną informację o przedłużeniu podał rosyjski MSZ. Umowa, która została pierwotnie wynegocjowana w zeszłym roku przez Turcję i ONZ w charakterze obserwatora zakłada, że cywilne jednostki mogą eksportować zboże i produkty rolne i żywnościowe z Ukrainy, przy kontroli wykonywanej przez Rosję i Turcję, co sprowadziło się do utworzenia tzw. „korytarza zbożowego” – przepływające w nim statki nie są atakowane przez siły rosyjskie na Morzu Czarnym.

Umowa była już kilkakrotnie przedłużana, choć po ukraińskim ataku dronami wodnymi na bazę w Sewastopolu Rosja na chwilę wycofała się z porozumienia. Co ciekawe, zarówno Turcja, Ukraina, jak i ONZ i inne państwa postronne stwierdziły wtedy, że „korytarz zbożowy” będzie istniał dalej, bo Rosja najzwyczajniej w świecie nie ma już możliwości jego zablokowania. Rosja po tym powróciła do porozumienia.

Tym razem, po kolejnym przedłużeniu, umowa kończy się dzisiaj, 18 marca. Ukraina i Turcja postulowały, że powinna zostać przedłużona na aktualnych warunkach na 120 dni. Jednak również urzędnicy ONZ twierdzą, że karty wciąż są w grze, a negocjacje trwają.

– Umowa przewiduje prolongatę o 120 dni. Trwają dyskusje i nie będziemy spekulować, co się stanie – powiedziała Alessandra Vellucci, dyrektor Służby Informacyjnej ONZ.

Jednakże podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział jedynie, że „Rosja odnawia umowę na 60 dni”.

W rzeczywistości umowa o odblokowaniu ukraińskiego eksportu zboża ma być automatycznie przedłużana o 120 dni „jeśli żadna ze stron nie zgłosi sprzeciwu”. Słowa Pieskowa mogą być zatem interpretowane jako sprzeciw Rosji przeciwko przedłużeniu na aktualnych warunkach. Stanowisko Kremla powinno być jednak wcześniej przedstawione w formalnej postaci. Nie wiadomo, czy tak się stało.

Fot. Depositphotos


Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.