Dobrze znany w Polsce Finnlines w okresie styczeń – wrzesień 2022 osiągnął wzrost sprzedaży o 31%. Przychody wyniosły 558,4 mln euro. W tym czasie statki armatora przewiozły 572 tys. jednostek ładunkowych, 99 tys. samochodów ciężarowych oraz 514 tys. pasażerów. Swój udział w dobrych wynikach operatora ma również połączenie Polska-Finlandia z serwisem ro-ro sześć razy w tygodniu między Gdynią a Hanko.

Należący do Grupy Grimaldi Finnlines jest wiodącym graczem na połączeniach z portów Zatoki Fińskiej i Botnickiej do portów Europy Północnej, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz portów Zatoki Biskajskiej. Oprócz usług transportowych fiński operator świadczy również usługi portowe w Helsinkach i Turku.

- W efekcie dynamicznego przyrostu przychodów osiągnięto wzrost EBITDA o 40% co sprawiło, że operator osiągnął 169,2 mln euro przed spłatą odsetek, podatków i amortyzacją. Ostateczny wynik z usług transportowych przekroczył o 50% zapewniając armatorowi 105,2 mln EUR. Wynik za trzy kwartały 2022 roku był efektem dobrego ostatniego z nich, kiedy przychody armatora wzrosły o 30% do 201,5 mln euro. EBITDA wzrosło o 42% do 71,5 mln euro, a zysk był wyższy o 49% niż w analogicznym kwartale 2021 rorku i zamknął się kwotą 48,8 mln euro – informował we wstępie do raportu finansowego prezes Finnlines Tom Pippingsköld.

Ro-ro na topie

W styczniu kierownik Finnlines Passenger Services Marco Palmu poinformował, że w 2022 roku z usług firmy skorzystało 648 tys. pasażerów i kierowców, co oznacza wzrost o 13% w porównaniu z 2021 rokiem. Podkreślił, że liczba pasażerów jest zbliżona do lat sprzed pandemii.

Dla porównania, w 2021 roku w okresie styczeń – grudzień przewieziono około 785 tys. jednostek ładunkowych, 171 tys. samochodów ciężarowych oraz 1410 tys. ton innego frachtu. Te usługi zapewniły Grupie Finnlines przychód w wysokości 579,9 mln euro. W 2021 roku morskie przewozy frachtu wygenerowały przychody w wysokości 553,3 mln euro. Przewozy pasażerskie zapewniły 47,8 mln euro. Przychody z usług portowych zapewniły 47 mln euro.

Dobre wyniki z lat ubiegłych oraz perspektywy rozwoju ryku sprawiły, że latem 2022 roku Finnlines wprowadziła do eksploatacji trzy nowe hybrydowe statki typu ro-ro klasy Eco. To realizacja programu zielonych inwestycji o wartości 500 mln euro. Statki skierowano do obsługi serwisów Bilbao – Zeebrugge/Antwerpia – Travemünde–Helsinki/Kotka. 

Niedawno armator skierował do OT Port Gdynia statek ro-ro Finneco III. Będący trzecią jednostką tego rodzaju w barwach firmy. Statek ma 238 metrów długości oraz linię ładunkową 5 800 metrów. Ro-pax może przewieźć jednorazowo 400 jednostek ładunkowych. W porównaniu z innymi statkami operatora, ładowność nowych rorowców wzrosła o prawie 40%. Jednostka do zasilania silników elektrycznych wykorzystuje w porcie wydajne akumulatory litowo-jonowe. Górny pokład jest wyposażony w panele słoneczne o powierzchni około 600 m2. 

Operacje ładunkowe są bardziej sprawne niż na innych rorowcach, poprzez optymalne rozmieszczenie ramp rufowych i wewnętrznych i podnoszonych pokładów samochodowych. Podnoszona rampa umożliwia załadunek dowolnego rodzaju ładunków ro-ro o długości do 7 metrów. Niektóre przestrzenie  na pokładach ładunkowych zostały specjalnie zaprojektowane do przewozu papieru w rolach, będącego jednym z głównych produktów eksportowych Finlandii.

Finneco III w Gdyni

Statek został skierowany przez Finnlines do Portu Gdynia i zacumował przy Nabrzeżu Czeskim przy terminalu OT Port Gdynia w połowie października, gdzie są obsługiwane statki firmy. Była to wizyta testowa tej jednostki. 

– Chcemy sprawdzić, czy obecna infrastruktura Portu Gdynia jest w stanie obsłużyć jednostki tej wielkości. Nasze plany, jeżeli chodzi o Polskę są dość ambitne. Planujemy rozwój naszych połączeń z kraju – mówił dyrektor zarządzający Finnlines Polska Rafał Kwapisz, w wypowiedzi dla GospodarkaMorska.pl.

Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. Jacek Sadaj skomentował testową wizytę statku jako istotną dla dalszego rozwoju współpracy z Terminalem OT i spółką NTA. W październiku członkowie zarządu podpisali list intencyjny w związku z pracami mającymi zoptymalizować infrastrukturę niezbędną do importu papieru.

W planie dwie rampy ro-ro w OT Gdynia

– Prowadzimy badania rynkowe. Jest potencjał na to, żeby tego typu jednostki pojawiały się częściej, ale musimy nad tym jeszcze trochę popracować i upewnić się, że faktycznie statki będą mogły bezpiecznie tam zawijać – wyjaśnił cel wejścia nowego statku Finnlines Rafał Kwapisz. 

Na niedawnej konferencji prasowej poświęconej inwestycjom OT Gdynia, prezes Zarządu OT Port Jerzy Majewski poinformował, że wokół basenu nr V w niedługim czasie rozpoczną się prace nad rozbudową nabrzeży Czeskiego, Rumuńskiego i Stanów Zjednoczonych. Pogłębienie portu oraz powiększenie powierzchni parkowania w pobliżu rampy ro-ro ma pozwolić na regularne przyjmowanie największych jednostek tego rodzaju operujących na Bałtyku.

– Docelowo przy nabrzeżu będą uruchomione dwie rampy, mogące obsługiwać dwie jednostki ro-ro jednocześnie – zapowiadał Jerzy Majewski. 

W wyniku przebudowy na Nabrzeżu Czeskim będzie można przyjmować statki ro-ro o długości około 240 metrów.

Wzmacnianie serwisów

– Inwestujemy w nowe statki i zwiększamy zdolność transportową na Morzu Bałtyckim, w serwisie Biskajskim i do Irlandii. W lipcu Finnlines uruchomiło nową trasę towarową między Rosslare w Irlandii a Zeebrugge w Belgii, zapewniając ważne połączenie między Irlandią a resztą Europy. Linia ta została bardzo dobrze przyjęta przez rynek i dlatego mniejszy statek typu ro-ro został szybko zastąpiony większym z prawie 4 200 metrów linii ładunkowej – informujował Tom Pippingsköld.

Program inwestycyjny Finnlines o wartości 500 mln euro obejmuje dwa statki typu ro-pax Superstar, które uzupełnią flotę trzech hybrydowych jednostek, które znajdują się już w eksploatacji. Pierwszy statek, Finnsirius, został zwodowany w sierpniu br., a położenie stępki pod drugi, Finncanopus, odbyło się we wrześniu br. 

- Finnsirius i Finncanopus znacznie poprawią komfort obsługi pasażerów. Oba statki będą mogły przewozić 1100 pasażerów, czyli około dwa razy więcej niż eksploatowane statki typu ro-pax na tej trasie. Pojemność ładunkowa wzrośnie z nieco ponad 4 000 metrów na obecnych statkach do 5 200 metrów. Nowe statki zaczną pływać na trasie Naantali – Långnäs – Kapellskär jesienią 2023 rorku – poinformował Tom Pippingsköld

Prezes firmy podkreślił, że Finnlines będzie nadal rozszerzać swoje usługi, zwiększając zdolność przewozową i ulepszając swoją sieć dla klientów. Ma być bardziej wydajna i niezawodna.

Fiński armator we włoskiej rodzinie

Finnlines operuje flotą 21 statków o łącznej długości frachtowej 77 tys. metrów. Finnlines Plc jest fińską spółką akcyjną, która działa zgodnie z jurysdykcją i ustawodawstwem Findlandii. Kapitał zakładowy firmy na dzień 30 września 2022 roku obejmował 51 503 141 akcji i wynosił 103 006 282 euro. 

Na koniec okresu sprawozdawczego grupa składała się z podmiotu dominującego oraz 20 spółek zależnych. Finnlines zatrudnia około 1 700 osób, w tym prawie 970 osób na statkach i ponad 700 na lądzie. W kwietniu 2021 roku spółka nabyła udziały w Vuosaaren Porttikeskus, której właścicielem w Vuosaari jest Gatehouse, Hansaterminal i P8-Porttikeskus. Finnlines Group ma swoją siedzibę w Gatehouse. Finnlines Plc w całości należy do Grupy Grimaldi, która jest jednym z największych na świecie operatorów statków typu ro-ro i zarazem największym operatorem serwisów morskich w Europie, zarówno pasażerskich, jak i towarowych. Grupa Grimaldi z siedzibą w Neapolu dysponuje flotą ponad 130 statków i zatrudnia ponad 15 tys. osób. 

Analiza przychodów Grupy Finnlines jest dobrą ilustracją, że inwestycje w przewozy ro-ro w regionie Morza Bałtyckiego i Północnego jak dotąd są wysoce dochodowe. Jednak warunkiem utrzymania się na rynku jest inwestowanie w innowacyjne jednostki o długiej linii ładunkowej.