Główne porty kontenerowe w Europie Północnej były niesamowicie puste w ubiegłych dniach z powodu prawie tygodniowej blokady Kanału Sueskiego przez kontenerowiec Ever Given. Sytuacji też nie poprawia rozpędzająca się trzecia fala COVID-19. Opóźnienia wywołane przez kontenerowiec Ever Given mogą w najbliższych dniach sparaliżować europejskie porty.
Przykładowo kontenerowiec Cosco Shipping Scorpio (19 273 TEU) opuścił obszar
Kanału Sueskiego 1 kwietnia i wraz z około 60 innymi jednostkami płynie w
kierunku portu, w Rotterdamie.
Statek w pełni załadowany, zlokalizowany
w pętli Azja-Europa Północna przez Ocean Alliance miał przybyć do portu w
sobotę. Jednak według najnowszych danych VesselsValue jednostka porusza się z
prędkością zaledwie 14 węzłów, a planowany czas
do wejścia do portu został zmieniony na 13 kwietnia.
Operatorzy niektórych jednostek będą poproszeni o
zmniejszenie prędkości, aby uniknąć niepotrzebnego zużycia paliwa, w sytuacji
gdy statki będą musiały one czekać na wejście do portu. Z kolei inne jednostki
mogą być proszone o przyspieszenie, gdy w porcie będzie okno postojowe. Przewoźnicy
będą zobowiązani do żonglowania obrotem statków, w celu złagodzenia grupowania się
w portach.
Operatorzy terminali ostrzegają
przewoźników, że ich przepustowość jest ograniczona. Jak podaje Loadstar
zarówno, porty w Antwerpi, jak i Rotterdamie wybierają trudniejszą niż zwykle
linię w sprawie wniosków o rozładunek brytyjskich ładunków w swoich hubach,
obawiając się, że terminale zostaną zalane ładunkami na nabrzeżu oczekującymi
na połączenia przekaźnikowe lub dowozowe.
Wyładowanie ładunku w porcie
nadawczym wiąże się również z problemem przeładowania docelowych kontenerów, obliguje
operatora terminalu do przeniesienia i
ponownego sztauowania kontenerów. Przez te operacje dojdzie do wydłużania czasu
przebywania jednostki w porcie, opóźniając cumowanie kolejnych statków.
„Ważne jest, aby utrzymać poziom
przepustowości terminali na rozsądnym poziomie. Ponieważ port spodziewa się
wyjątkowo dużego napływu statków i towarów, istotne jest, aby pracować nad
szybkim i sprawnym obiegiem, a także optymalną równowagą między przepływami
importowymi i eksportowymi” - oznajmiły Władze portu w Rotterdamie.
Władze portu będą starały się
ograniczyć „przedwczesne” dostawy eksportowe.
„Ponieważ terminale nie będą w
stanie pomóc wszystkim w tym samym czasie, wzywamy wszystkie strony Global
Supply Chain do sprawdzenia, czy w międzyczasie mają jakiekolwiek możliwości dostosowania swoich procesów”
- dodał.
Według Alana Murphy'ego,
dyrektora generalnego SeaIntelligence, w wyniku blokady Kanału Sueskiego w
najbliższym czasie nastąpi gwałtowny spadek zdolności eksportowych z Europy
Północnej do Azji.
„Eksporterzy stoją w obliczu
nieuchronnego spadku zdolności eksportowej o prawie 80%, a następnie przez kolejne
dwa tygodnie znacznie wyższych niż zwykle zdolności wychodzących” - powiedział. „Jednak nieuchronny i gwałtowny
spadek zdolności eksportowych z pewnością zablokuje znaczną ilość europejskich
ładunków w Europie na tydzień lub dwa” - dodał.
W międzyczasie, według danych
VesselsValue, 17 statków azjatycko-europejskich i azjatycko-amerykańskich ze
wschodniego wybrzeża zostało skierowanych tranzytem wokół Przylądka Dobrej
Nadziei, podczas gdy Kanał Sueski był zablokowany.
Partnerzy THE Alliance
przekierowali trzy statki typu backhaul z Europy Północnej do Azji i jeden
headhaul z Azji do Europy Północnej, a HMM poinformował klientów, że „kolejny
skok będzie widoczny”, gdy przekierowane statki dotrą do portów docelowych.
Morza spotkały się w Gdańsku. Baltic and Black Sea Ports & Shipping 2023
Współpraca Portu Gdańsk i mieszkańców dzielnic miasta na rzecz poprawy jakości życia
Terminal LNG w Świnoujściu – kolejna dostawa gazu z USA i wizyta ambasadora
Horała: inwestycja w głębokowodne terminale przeładunkowe jest absolutnie kluczowa
Wkrótce ruszy przetarg na wykonawcę części hydrotechnicznej terminala offshore w Świnoujściu
Kenia będzie transportować uprawy do UE statkami