• <

Dobry I kwartał na głównych światowych rynkach kontenerowych

Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Dobry I kwartał na głównych światowych rynkach kontenerowych
Fot. GospodarkaMorska.pl

Perspektywa dużych napięć w globalnej polityce handlowej determinowana działaniami Stanów Zjednoczonych zapowiada trudny rok dla światowego rynku kontenerowego, jednakże wyniki z pierwszego kwartału wskazują na znacząco odmienną sytuację. Uwzględniając największych graczy na trzech najważniejszych portowych, światowych rynkach kontenerowych: Chiny, Europę i Stany Zjednoczone widoczne są solidne wzrosty notowane w każdym z obszarów. Koncentrując uwagę na dziesięciu największych portach funkcjonujących na tych rynkach można wskazać na łączne obroty wynoszące 90,2 mln TEU w pierwszym kwartale 2025 roku, co oznacza 7,5% wzrost w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku.

Największy udział w obrotach posiadają oczywiście chińskie porty, które obsłużyły 61,1 mln TEU (+8,4%). Warto dodać, że pierwsze trzy porty zwiększyły przeładunki o blisko 3 mln TEU. Co więcej, już dwa z nich Szanghaj oraz Ningbo osiągnęły ruch przekraczający dziesięć milionów TEU w jednym kwartale. Najszybciej rosnącym portem kontenerowym Chin był jednak Shenzhen, gdzie przeładunek wzrósł o 1,23 mln TEU (+17,1%). Jako że Shenzhen jest chińskim centrum produkcji urządzeń elektronicznych tak wysoki wzrost był najprawdopodobniej związany ze wzmożonym eksportem produktów do Stanów Zjednoczonych.


Najciekawszym wydarzeniem pierwszego kwartału w portach europejskich była zmiana rynkowego lidera bowiem porty Antwerpia-Brugia (3,44 mln TEU) nieznacznie wyprzedziły dominujący od lat Rotterdam (3,36 mln TEU) w liczbie obsłużonych kontenerów. Pierwsze dziesięć europejskich portów przeładowało łącznie 16,0 mln TEU, co oznacza wzrost o 2,7%. Spadki przeładunków zanotowały dwa hiszpańskie porty oraz francuski. Ruch kontenerowy w Algeciras spadł o 10,6%, natomiast w Barcelonie o 2,0%. W przypadku portów Haropa spadek wyniósł 0,5% (dane szacunkowe). W pozostałych portach notowano wzrosty, które miały najwyższy bezwzględny poziom w belgijskich portach Antwerpii-Brugii oraz włoskiej Gioia Tauro (+0,15 mln TEU). Szybko rosły również przeładunki Pireusu (+9,4%).


Najszybciej rosnącym rynkiem kontenerowym w analizowanej perspektywie były Stany Zjednoczone, co jest znaczącym zjawiskiem w kontekście działań politycznych wymierzonych w partnerów handlowych. Perspektywa wysokich ceł napędzała bowiem popyt na przewozy morskie, bowiem importerzy chcąc zdążyć przed ich wdrożeniem znacząco zwiększyli dostawy na rynek amerykański. W rezultacie dziesięć największych portów kontenerowych USA zwiększyło swoje obroty o blisko 10% w porównaniu do pierwszego kwartału ubiegłego roku. Łącznie porty te przeładowały 13 mln TEU, z czego  blisko połowę porty w Long Beach i Los Angeles. Long Beach był portem który uzyskał jednocześnie największy przyrost, bowiem zwiększył obroty o ponad pół miliona TEU (+26,6%) i został rynkowym liderem. Spadek obrotów zanotowały dwa z czołowych amerykańskich portów Virginia i Houston, jednakże nie były to duże ograniczenia.


Zaprezentowane dane wskazują na dobrą sytuację rynkową, która miała miejsce w pierwszym kwartale roku. Można powiedzieć, że niebezpieczeństwo ograniczeń handlowych w relacji ze Stanami Zjednoczonymi nakręciło koniunkturę. Co ważne, po krótkotrwałych napięciach widoczna jest normalizacja, która powinna przynieść pozytywne oddziaływanie na rynki kontenerowe w kolejnych miesiącach. Z drugiej strony wysoka nieprzewidywalność działań amerykańskiej administracji powoduje wzrost niepewności w światowym handlu.

Dziękujemy za wysłane grafiki.