Co najmniej 11 osób zginęło po zatonięciu przeładowanej łodzi na Morzu Andamańskim, przy południowym wybrzeżu Birmy – podała w poniedziałek agencja AFP, powołując się na lokalnych mieszkańców.
Na pokładzie łodzi znajdowało się około 30 osób. Pozostali pasażerowie zostali uznani za zaginionych.
"Wczoraj wieczorem znaleźliśmy 10 ciał, a dziś rano jedno" – powiedział agencji AFP mnich buddyjski z wioski Kyauk Kar, położonej w najdalej na południe wysuniętym regionie Birmy - Tanintharyi, skąd łódź wypłynęła w niedzielę wieczorem.
mzb/ szm/
Fot. Depositphotos
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach