Współzależność gospodarcza i polityczna wielu państw afrykańskich i firm z Chin stała się faktem. W wielu przypadkach przyjęła formę współzależności finansowej. W niektórych przypadkach przyjęła poziom współpracy militarnej. To kolejny dowód na gospodarczą, polityczną i militarną rolę portów w państwach mających dostęp do mórz i oceanów.
Chińskie przedsiębiorstwa państwowe są aktywnymi udziałowcami w około 78 portach w 32 krajach Afryki – stwierdza się w najnowszym raporcie Africa Center for Strategic Studies pt. „Mapping China’s Strategic Port Development in Africa”. Firmy chińskie zapewniają budowę nowoczesnej infrastruktury portowej i lądowej, urządzeń energetycznych i centrów logistycznych.
Chińskie banki gwarantują finansowanie inwestycji, a działalność organizacyjną zapewniają operatorzy z Chin. Chińskie inwestycje portowe koncentrują się w Afryce Zachodniej. Dziś jest ich 35 w porównaniu do 17 we wschodniej Afryce, 15 w południowej Afryce i 11 w północnej Afryce – wylicza Paul Nantulya, pracownik naukowy Africa Center,.
Operatorzy z Chin działają w 231 portów handlowych w Afryce. To oznacza, że chińską obecność w ponad jednej czwartej morskich centrów handlowych Afryki. Nantulya zauważa, że „Jest to znacznie większa obecność niż gdziekolwiek indziej na świecie. Dla porównania, operatorzy z Chin są gospodarzami 10 portów zbudowanych lub obsługiwanych, które są usytuowane w Ameryce Łacińskiej i Karaibach, a kraje azjatyckie mają ich 24”.

Źródło: Generalna Administracja Celna ChRL, Infografika China Global South, 2025
Chiny umocniły swoją pozycję największego partnera handlowego Afryki w 2023 roku. Wtedy handel z krajami afrykańskimi osiągnął rekordowe 282,1 mld USD. Osiągnięto wówczas wzrost obrotów o 1,5% w porównaniu z rokiem 2022. Jednak podobnie jak z UE, USA, czy polską współpraca ekonomiczna gospodarek Chin i krajów afrykańskich cechuje istotna nierównowaga.
Dlatego wzrost chińskiego eksportu o 7,5%, do 173 mld USD, nie został wyrównany przez import z Afryki, który spadł o 6,7% do 109 mld USD, zwiększając deficyt handlowy Afryki z Chinami do 64 mld USD z 46,9 mld USD w 2022 r. – wynika z danych chińskiego Ministerstwa Handlu. Rosnące zadłużenie krajów afrykańskich wobec Chin zaczęło budzić obawy dotyczące możliwości utrzymania tempa rozwoju. Już na początku drugiej dekady XXI wieku było wiadomo, coraz więcej krajów afrykańskich zwróciło się do banków Chin o finansowanie kluczowych projektów infrastrukturalnych.
Do 2023 r. kilka krajów afrykańskich znacznie zadłużyło się w bankach, który większość ma siedziby w Pekinie. Głównie brano kredyty na inicjatywy infrastrukturalne i rozwojowe. Angola jest obecnie winna Chinom około 20 mld USD, głównie na projekty energetyczne i transportowe.

Źródło: Generalna Administracja Celna ChRL, grafika China Global South, 2025
Dług Etiopii wobec Chin wynosi około 13,5 miliarda dolarów, wspierając projekty takie jak koleje i parki przemysłowe. Kenia, inny duży pożyczkobiorca, jest winna około 9,8 miliarda dolarów, które wykorzystała na finansowanie projektów, w tym kolei standardowej (SGR) i budowy dróg. Dług Zambii wobec Chin wynosi około 6,5 miliarda dolarów, skupiony na infrastrukturze i górnictwie – wylicza .
Według najnowszego raportu chińskiej administracji celnej, handel między Chinami a Afryką osiągnął ponad 295 miliardów dolarów w 2024 r., co stanowi wzrost o 6,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ten wynik jest nieco niższy od planowanych 300 mld USD, który Chiny prognozowały podczas poprzedniego szczytu #FOCAC. Bilans handlowy pozostaje na korzyść Chin, które zrealizowały nadwyżkę w wysokości 62 mld USD, ponieważ import z Afryki osiągnął 117 mld USD, a eksport przekroczył 179 mld USD – informuje China Global South powołując się na dane chińskiej administracji celnej.
„Nowość” oznacza więcej. Wang Lingjun, Wiceminister ds. administracji celnej Chin, użył tego terminu do podsumowania rekordowego wzrostu handlu zagranicznego swojego kraju w 2024 r., w tym wymiany handlowej z Afryką. Według Wanga wzrost stosunków handlowych między jego krajem a resztą świata „umacnia pozycję Chin jako wiodącego eksportera na świecie” – cytuje ministra „China Global South Project”.
Kraje afrykańskie nie należą jednak do głównych partnerów handlowych Chin. Afrykę wyprzedziły kraje Oceanii (244,25 mld USD), podczas gdy eksport w 2024 r. zdominowała Azja, z kwotą 6,16 bln USD. Na kontynencie afrykańskim, RPA jest wiodącym partnerem gospodarczym Chin, z obrotami wartymi 52,4 mld USD. RPA wyprzedza Nigerię z wymianą handlową 21 mld USD, Egipt z kwotą 17,3 mld USD na następnej pozycji.
Chiny są największym partnerem handlowym Afryki od 15 kolejnych lat, a udział handlu chińsko-afrykańskiego w całkowitym handlu zagranicznym Afryki stale rośnie. Demokratyczna Republika Konga jest siedzibą kilku chińskich korporacji międzynarodowych. Obecnie jest wiodącym dostawcą Chin. Pekin importował towary z Demokratycznej Republiki Konga o wartości ponad 21,9 mld USD w 2024 r., co stanowi wzrost o 51%, podczas gdy chiński eksport do Demokratycznej Republiki Konga spadł o 3%.

Źródło: Global Business Council, 2025
Gwinea – z którą Chiny współpracują przy projekcie Simandou – odnotowała 19% wzrost eksportu do Pekinu. Obrót handlowy między tymi dwoma krajami osiągnął 11,5 miliarda dolarów, z czego 7,6 miliarda dolarów stanowił chiński import. Simandou to największy projekt górniczy i infrastrukturalny Afryki. Pasmo górskie Simandou leży na południowym wschodzie Republiki Gwinei, na powierzchni ponad 100 km2. Górotwór zawiera światowej klasy rezerwy rudy żelaza wysokiej jakości, szacowane na około 1,5 miliarda ton.
Koncesja górnicza Simandou jest podzielona na 4 bloki. Projekt jest rozwijany przez konsorcjum Simfer Rio Tinto i chińskie Chalco Iron Ore Holdings (CIOH). Ten ostatni w 75% należy do Aluminium Corporation of China (Chinalco), a pozostałe udziały posiadają Baowu Steel Group (20%), China Railway Construction Corporation (2,5%) i China Harbour Engineering Company (2,5%). Bloki 1 i 2 są kontrolowane przez Winning Consortium Simandou (WCS) z Winning International Group of Singapore (50%), Weiqiao Aluminium (50%) i United Mining Suppliers (nominalny udział).
Do 2023 r. łączne inwestycje Pekinu w Afryce przekroczyły 300 miliardów dolarów, głównie w telekomunikację, energię i transport, wynika z danych zebranych przez China Africa Research Initiative na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa. Lucas Engel, analityk danych w Global China Initiative na Uniwersytecie w Bostonie zauważa, że „W ostatnich latach chińskie pożyczki infrastrukturalne pobudziły wzrost w krajach otrzymujących”.
Według niego „Projekty finansowane przez Chiny miały skutki uboczne dla szerszej aktywności gospodarczej w Afryce, czego nie widać w przypadku pożyczek Banku Światowego” – cytuje Charles Wachira, z Global Finance.
Kenia stała się regionalnym centrum korzystającym ze znacznych chińskich inwestycji, zwłaszcza w projekty infrastrukturalne, takie jak SGR - Standard Gauge Railway. Projekt uruchomiony w 2017 r. wymaga, by Kenia obsługiwała pożyczki o łącznej wartości około 4,7 mld USD (3,9 mld GBP) – informuje Anne Soy, Senior Africa correspondent, BBC. Głównie są to spłaty na rzecz chińskich banków.
- Trudno jednak uwierzyć, że kenijska kolej (SGR) nie odniosła sukcesu, gdy pasażerowie wysiadają z zatłoczonego pociągu składającego się z około 12 wagonów na stacji końcowej Syokimau w stolicy, Nairobi - ostatni kurs tego dnia. Podróżowali bez przesiadek z miasta portowego Mombasa, oddalonego o 470 km (290 mil) nad Oceanem Indyjskim – zauważa Anne Soy.
Etiopia również przyjęła chińskie zainteresowanie, szczególnie w zakresie infrastruktury i sektora finansowego, gdzie chińskie banki nawiązały współpracę z lokalnymi instytucjami. Dżibuti, strategicznie położony port w Rogu Afryki, jest miejsce pierwszej chińskiej bazy wojskowej za granicą. Chińska baza wojskowa znajduje się obok bazy marynarki wojennej USA. Tanzania przyjęła zrównoważone podejście do chińskich inwestycji. Szczególnie odnosi się to do projektu portu Bagamoyo.

Źródło: Africa Center for Strategic Studies pt. „Mapping China’s Strategic Port Development in Africa”.
- Chiny zyskują aż 13 USD przychodów z handlu za każdego 1 USD zainwestowanego w porty – podkreśla się w raporcie Africa Center. Autorzy raportu sugerują, że „Firma posiadająca umowę dzierżawy operacyjnej lub koncesji nie tylko czerpie korzyści finansowe z całego handlu przechodzącego przez ten port, ale może również kontrolować dostęp.
Operator ustala przydział nabrzeży, akceptuje lub odmawia zawinięć do portu i może oferować preferencyjne stawki i usługi dla statków i ładunków swojego kraju. Kontrola nad operacjami portowymi przez podmiot zewnętrzny budzi zatem oczywiste obawy dotyczące suwerenności i bezpieczeństwa. Dlatego niektóre kraje zabraniają zagranicznym operatorom portowym ze względów bezpieczeństwa narodowego”.
Zauważono, że w niektórych miejscach chińskie firmy dominują w całym przedsiębiorstwie zajmującym się budową portów, od finansów po wykonawstwo, zarządzanie i prawa własności. - Duże konglomeraty, takie jak China Communications Construction Corporation (CCCC), będą wygrywać zlecenia jako główni wykonawcy i przekazywać podwykonawcy spółkom zależnym, takim jak China Harbor Engineering Company (CHEC) – pisze Paul Nantulya. CHEC wykonał prace budowlane i inżynieryjne, zabezpieczył finansowanie z China Development Bank (CDB) i przejął 54% udział finansowy w porcie, którym zarządza na podstawie 16-letniej dzierżawy.
Wybudowany przez Chińczyków port morski uruchomiony został dwa lata temu. w Lagos. Nowy głębokowodny port morski w Lekki jest w 75% własnością China Harbour Engineering Company i grupy Tolaram. Reszta udziałów znajduje się w dyspozycji rządu stanu Lagos i Nigerian Ports Authority.
„To projekt transformacyjny, projekt zmieniający zasady gry. Ten projekt może stworzyć co najmniej 200 tys miejsc pracy” — powiedział agencji Reuters chiński ambasador w Nigerii Cui Jianchun po uruchomieniu portu. Chiny są jednym z największych dwustronnych pożyczkodawców dla Nigerii i sfinansowały koleje, drogi i elektrownie – informuje MacDonald Dzirutwe z Reutersa.
Chińskie firmy posiadają koncesje operacyjne w 10 afrykańskich portach. Pomimo ryzyka utraty kontroli, na kontynencie panuje tendencja prywatyzacji operacji portowych w celu zwiększenia ich efektywności. Chińczycy maja usprawnić dotychczasowe złe zarządzanie portami afrykańskimi.
Amerykańskim zmartwieniem jest możliwość ponownego wykorzystania portów komercyjnych do celów wojskowych. Powołują się na przykład portu Doraleh w Dżibuti. Jego operator eksponuje port morski jako przedsięwzięcie czysto komercyjne. Od 2017 r. jest dostępny dla marynarki wojennej. Stał się pierwszą znaną zagraniczną bazą wojskową Chin 2 miesiące po otwarciu głównego portu. W tym kontekście podkreśla rosnące możliwości przekształcenia portów komercyjnych w bazy wojskowe o podwójnym przeznaczeniu.
Analitycy Africa Center przypominają, że strategiczne priorytety Chin dotyczące portów zagranicznych zostały określone w chińskich planach pięcioletnich. Obecny plan pięcioletni (2021–2025) mówi o „ramach łączności sześciu korytarzy, sześciu tras i wielu krajów i portów” w celu przyspieszenia budowy Pasa i Szlaku – przytacza Paul Nantulya. Trzy z tych sześciu korytarzy przebiegają przez Afrykę. Jeden sytuuje się w Afryce Wschodniej (Kenia i Tanzania), drugi w Egipcie i regionie Suezu, trzeci w Tunezji.
Przykład Afryki pokazuje, że porty odgrywają strategiczną rolę w rozwoju gospodarczym kraju. Porty stały się, jak to celnie określają stratedzy chińscy, „morskim strategicznym punktem oparcia”. Globalizacja gospodarki światowej nie zatrzymała się po pandemii covid-19. Nie uprościły się łańcuchy logistyczne, a wręcz odwrotnie, skomplikowały. W ten sposób porty morskie stały się kluczowymi węzłami zapewniającymi bezpieczeństwo gospodarcze energetyczne państw.
Fot. Depositphotos
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania