Australijski Urząd ds. Bezpieczeństwa Morskiego (AMSA) poinformował, że kapitan APL England - kontenerowca, który stracił około 50 kontenerów w okolicach Sydney, został oskarżony.

Jak poinformowano, zarzuty odnoszą się do zanieczyszczenia i szkód w australijskim środowisku morskim w wyniku złego załadunku kontenerów.

Dyrektor generalny AMSA, Allan Schwartz, powiedział, że postawienie zarzutów kapitanowi statku jest bardzo istotne.

„To i inne zdarzenia przypominają nam o ważnej roli, jaką kapitan statku odgrywa w zapewnianiu bezpiecznej eksploatacji statków pływających po naszych wodach i nie niszczenia naszego środowiska morskiego”.

„Dzisiejsze działania nie powinny umniejszać odpowiedzialności właściciela statku APL Singapore, ubezpieczyciela Steamship Mutual i operatora ANL, którzy ponoszą odpowiedzialność za usunięcie skutków tego incydentu” - dodał Schwartz.

„Z zadowoleniem obserwujemy działania ANL, którzy angażują kontrahentów do przeprowadzenia czyszczenia linii brzegowej i odzyskania niektórych pływających kontenerów, ale skutki tego incydentu mogą potrwać miesiące, jeśli nie lata, i oczekujemy, że te wysiłki zostaną utrzymane tak długo, jak będzie to potrzebne."

Schwartz powiedział, że statek pozostaje zatrzymany w porcie w Brisbane i nie zostanie zwolniony, dopóki jego poważne braki nie zostaną zniwelowane.

AMSA nałożyła na właściciela statku dodatkowe wymaganie, które musi zostać spełnione, zanim statek zostanie zwolniony z aresztu.

„To działanie ma na celu zabezpieczenie finansowe od ubezpieczycieli w wysokości 22 milionów AUD. Zapewnia to zobowiązanie, że naprawią wszystkie skutki tego incydentu. To 22 miliony AUD pokrywa szacunkowe koszty, w tym koszty sprzątania”- poinformował Schwartz.

Okręt pod banderą Singapuru utracił kontenery po chwilowej utracie zasilania na pełnym morzu, około 73 kilometrów na południowy wschód od Sydney. 5 780 TEU wypłynęło następnie do Brisbane, aby sprawdzić i zabezpieczyć pozostałe kontenery.

Dochodzenie AMSA w sprawie incydentu jest w toku.