ew/FleetMon
Prom pasażerski KM LAMBELU nie otrzymał zgody na wejście do portu Maumere na wyspie Flores ze względu na podejrzenie zakażenia koronawirusem u trzech członków załogi. Niektórzy pasażerowie wpadli w panikę i wyskoczyli za burtę w kamizelkach ratunkowych.
7 kwietnia, setki pasażerów promu pasażerskiego Lambelu łączącego porty na indonezyjskich wyspach Kalimantan, Jawa, Sulawesi i Flores, otrzymało informację, że statek nie dostał zgody na wejście do portu Maumere na wyspie Flores po przybyciu z Tarakan na Wschodnim Kalimantanie. U trzech członków załogi zauważono bowiem objawy zakażenia koronawirusem.
Niektórzy pasażerowie wpadli w panikę i krzyczeli na urzędników znajdujących się w motorówce cumującej przy burcie promu. Pięciu z nich zdenerwowało się tak mocno, że postanowili dotrzeć na ląd wpław i wyskoczyli za burtę w kamizelkach ratunkowych. Udało się ich uratować i jak podaje FleetMon - zostali odstawieni z powrotem na statek.
Wszystkie osoby znajdujące na pokładzie promu muszą poczekać teraz na wyniki testów trzech członków załogi podejrzanych o zarażenie koronawirusem.
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami