Na wraku promu „Estonia” u wejścia do Zatoki Fińskiej Rosjanie zamontowali urządzenia umożliwiające precyzyjną nawigację podwodnych dronów, a przypuszczalnie także czujniki służące do szpiegowania okrętów NATO - wynika ze wspólnych ustaleń kilku niemieckich redakcji.
Międzynarodowy zespół badaczy rozpoczął we wtorek podróż na dno Bałtyku, by badać wrak promu Estonia, którego zatonięcie w 1994 r. - jedna z najtragiczniejszych katastrof morskich XX wieku - pochłonęło 852 ofiary.
Szwedzka Komisja ds. Badania Wypadków (SHK) podała w piątek, że 8 lipca rozpocznie prace przy wraku promu "Estonia". Dochodzenie ma wyjaśnić kwestię dziury w kadłubie, którą jesienią ubiegłego roku pokazali twórcy filmu dokumentalnego.
Estoński Urząd ds. dochodzeń w kwestiach bezpieczeństwa oceni nowe informacje dotyczące zatonięcia w 1994 roku promu "Estonia" we współpracy ze swoimi odpowiednikami w Szwecji i Finlandii. Powodem analizy jest film, który ujawnił dziurę w kadłubie statku.
Twórcy filmu dokumentalnego "Estonia - odkrycie, które wszystko zmienia" znaleźli dużą dziurę w kadłubie wraku promu Estonia, który zatonął na Bałtyku w 1994 roku. Nowe odkrycie może mieć znaczenie dla ustalenia przyczyny katastrofy.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO