Obok agresywnej działalności bojowników Huti z Jemenu na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej zagrożenie dla żeglugi stwarzają somalijscy piraci, którzy w ostatnim czasie uaktywnili się na wielką skalę. Stanowią niebezpieczeństwo dla statków chcących pokonać trasę morską prowadzącą przez "Róg Afryki", bądź też zmierzając na trasie żeglugowej na Oceanie Indyjskim. Nie brakuje przy tym zarzutów o nieskuteczność międzynarodowych sił morskich mających chronić żeglugę w rejonie.
Jednostka Wojskowa "Formoza" poinformowała o podpisaniu 15 marca br. umowy z firmą Allies Incorporated Sp. z o.o. Dotyczy ona zakupu i dostawy partii nowych modułowych karabinków, z których będą korzystać operatorzy w trakcie wykonywania swoich zadań.
Wciąż pozostaje niepewna sytuacja statku pływającego pod banderą Bangladeszu, M/V Abdullah. Porwana 13 marca jednostka miała znaleźć się na wodach Somalii, acz nie będących pod kontrolą władz tego państwa. Wychodzi że to pierwsze od pewnego czasu udane pochwycenie statku przez piratów.
Ze statku Abdullah, należącego do SK Shipping Lines, nadano komunikat wzywający do pomocy. Na pokład jednostki dostała się grupa uzbrojonych mężczyzn, którzy prawdopodobnie kierują jednostkę na somalijskie wybrzeże.
Straż Wybrzeża Grecji opublikowała na serwisie YouTube nagranie wejścia komandosów na zbiornikowiec Arina 1 (IMO 9246463, MMSI 511100469). Członkowie załogi statku przetrzymywali trzech inspektorów mających dokonać wyceny statku przed zakupem przez innego armatora. Sytuacja wiąże się z szeregiem perturbacji wokół jednostki, wokół której ponownie narobiło się wiele szumu.
Jakby zamieszania w okolicy Zatoki Adeńskiej było mało, chaos wywołany przez Huti z Jemenu chcą wykorzystać piraci z Somalii. Międzynarodowe agencje ostrzegają, że uaktywniły się ich statki-matki.
Wprowadzane do użytku w operacjach na pierwszej linii frontu na całym świecie szybkie łodzie określane jako Commando Raiding Craft (CRC) zostały gruntownie przeprojektowane i przebudowane, aby komandosi z brytyjskiej armii mogli skutecznej prowadzić swoje działania związane z szybkimi akcjami na wybrzeżach.
Zespół operatorów z 73. Morskiego Centrum Specjalnego Przeznaczenia dokonali zajęcia platformy wydobywczej na Morzu Czarnym, wykorzystywanej przez Rosjan do pozyskiwania danych o ruchu morskim. Operacja ma zapewnić bezpieczniejszy ruch statków i ograniczyć możliwości operacyjne Floty Czarnomorskiej w północno-zachodniej części akwenu.
Pod koniec stycznia okręt Marynarki Wojennej Indii (Indian Navy) INS Sharada (P55), przechwycił sygnał o porwaniu przez somalijskich piratów statku rybackiego. Po trwających dwa dni działaniach w związku z lokalizacją jednostki, marynarze wsparci przez działania śmigłowca i zespołu komandosów uratowali jej załogę z rąk porywaczy.
W niedługich odstępach czasu patrolowiec Marynarki Wojenna Indii INS Sumitra (P59) dokonał kolejnej, brawurowej akcji odbicia jednostki morskiej porwanej przez piratów z Somalii. W ostatnim czasie, obok ataków ze strony jemeńskich bojowników Huti, mocno uaktywniły się uzbrojone grupy, których celem są statki pływające w rejonie Morza Czerwonego, Zatoki Adeńskiej oraz wybrzeża "Rogu Afryki".
Finowie wytyczają nowy kurs statkiem Electramar. Stocznie z UE i Dalekiego Wschodu za burtą
Dwie osoby zginęły w wyniku zderzenia motorówki ze statkiem wycieczkowym
Dostawy cementu i betonu do budowy elektrowni jądrowej będą dużym wyzwaniem
Ukraińcy informują o zatopieniu rosyjskiego trałowca
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy