Jak wynika z danych i analiz IMGW-PIB, po upływie ponad 179 godzin od momentu awarii kolektorów ściekowych w Warszawie i rozpoczęcia zrzutu zanieczyszczeń do Wisły, dotarły one w okolice Tczewa - poinformował w czwartek w komunikacie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy.
Ścieki wpadające do Wisły po awarii kolektorów w stolicy stanowią około 1 proc. przepływu wód; to nie jest wielkie zagrożenie dla człowieka, ale znaczne dla środowiska – powiedział PAP dr Tomasz Jurczak z Katedry Ekologii Stosowanej Uniwersytetu Łódzkiego.
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim
MOSG zachęca byłych funkcjonariuszy do powrotu do służby. Formacja informuje o procedurze
"Flota cieni" jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państw Europy Północnej - debata na AMW