jk/PAP
Trzy lata trwał demontaż i recykling wycieczkowca Costa Concordia, na pokładzie którego zginęły 32 osoby. Konsorcjum odpowiedzialne za prace ogłosiło zakończenie projektu w tym miesiącu. Podniesienie Concordii z dna morskiego było największą taką operacją w historii żeglugi i kosztowało pół miliarda euro. Wrak był złomowany w Genui.
W trakcie demontażu poddano recyklingowi około 53 000 ton materiałów. Ponad 350 pracowników pracowało dniami i nocami, aby zdemontować statek w sposób bezpieczny i przyjazny dla środowiska.
Przypomnijmy, że do tragedii z udziałem Costa Concordia doszło 13 stycznia 2012 roku. Gigantyczny wycieczkowiec z ponad 4 tys. członków załogi i pasażerów na pokładzie, odbywający rejs po Morzu Śródziemnym, wpadł na skały niedaleko wyspy Giglio w Toskanii. Do katastrofy doszło, bo kapitan polecił sternikowi podpłynąć do jej brzegów, by pokazać ją swoim znajomym.
W dnie statku powstała ogromna wyrwa. Wycieczkowiec zaczął nabierać wody i przechylać się. Kapitan Schettino próbował początkowo ukryć wypadek przed władzami morskimi i informował jedynie o awarii prądu. Alarm ogłoszono z opóźnieniem, ewakuacja była chaotyczna. Zginęły 32 osoby, a ponad 60 doznało obrażeń. Jeszcze w trakcie ewakuacji pasażerów Schettino uciekł z pokładu i wsiadł do jednej z szalup ratunkowych, co – jak się przypomina – było złamaniem jednej z podstawowych zasad żeglugi.
Kapitan Schettino od początku nie przyznawał się do winy i twierdził, że dzięki podjętym przez niego działaniom i manewrowi udało się uniknąć katastrofy na jeszcze większą skalę. Został on prawomocnie skazany przez włoski Sąd Najwyższy na 16 lat więzienia.
Mercy Ships zbuduje najnowocześniejszy statek szpitalny przy wsparciu MSC
Kolejny, atomowy okręt podwodny typu Virginia dostarczony do US Navy
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth