Polska musi być silna na Bałtyku – powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas uroczystości wprowadzenia do służby niszczyciela min ORP Kormoran II, która odbyła się we wtorek. Zorganizowano ją w 99. rocznicę odtworzenia polskiej Marynarki Wojennej. Zdaniem szefa MON, MW była „przez wiele lat, z różnych powodów, zaniedbana”.

– Mieliśmy dzisiaj zaszczyt podnieść banderę na najnowocześniejszym okręcie Marynarki Wojennej RP, to dzień niezwykły, wielki, otwierający nowy okres w jej historii – mówi Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej.

Macierewicz zapowiedział, że już wkrótce zapadnie decyzja o budowie dwóch kolejnych jednostek tego typu oraz okrętów ratowniczych, jak również rozstrzygnie się los produkcji nowoczesnych okrętów podwodnych „wyposażonych w rakiety manewrujące, tak żeby żaden wróg nie mógł zagrozić naszemu bezpieczeństwu”. Jak podkreślił, przez wiele lat Marynarka Wojenna nie mogła „dobić się do tego, żeby decydenci rozstrzygnęli, czy chcą ją rozwijać, czy nie”.

– Zagrożenia, jakie stoją przed Rzeczpospolitą rozstrzygają tę sprawę jednoznacznie. Polska musi mieć zdolności obrony na Bałtyku. Podejmujemy także decyzję otwarcia na Bałtyk Zalewu Wiślanego. To niesłychanie istotna decyzja. Ona zmienia strukturę całego wybrzeża bałtyckiego. Uwalnia nas od tej nieustannej blokady, jaką przez dziesiątki lat na drodze rozwoju polskiej marynarki postawiła Federacja Rosyjska, a przedtem Związek Sowiecki – mówi Macierewicz.

Szef MON zaznaczył, że podniesienie bandery na ORP Kormoran II zakończyło okres beznadziei i niezdolności do skutecznego działania Marynarki Wojennej. Wskazał także na zdolności polskiego przemysłu okrętowego.

Umowę na budowę Kormorana podpisano we wrześniu 2013 r. pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej a konsorcjum, w którego skład wchodzą stocznia Remontowa Shipbuilding, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. oraz Stocznia Marynarki Wojennej. Wartość zlecenia  na budowę trzech jednostek tego typu wyniosła ok. 1,2 mld zł. Budowę prototypowego okrętu zakończono w 2015 r., a od połowy 2016 r. jednostka przechodziła próby morskie i stoczniowe, testy kwalifikacyjne oraz odbiory dokonywane przez Inspektorat Uzbrojenia. Kormoran to pierwszy nowy okręt zbudowany w polskiej stoczni od początku lat 90. ubiegłego wieku.

Nowoczesna jednostka ma 58,5 m długości, 10,3 m szerokości, 2,7 m zanurzenia oraz 850 t wyporności. Kadłub został wykonany z austenitycznej stali nierdzewnej, która zapewnia zmniejszenie wykrywalności pól fizycznych okrętu. Jest on wyposażony m.in. w sonary: podkilowy SHL-101/TM i samobieżny o zmiennej głębokości zanurzenia SHL-300 na pojeździe podwodnym Saab Double Eagle Mark III. Dodatkowo posiada autonomiczny pojazd podwodny Kongsberg Hugin oraz polski zdalnie sterowany pojazd podwodny Morświn służący do identyfikacji obiektów minopodobnych i niszczenia min morskich za pomocą zdalnie odpalanych ładunków wybuchowych typu Toczek. Kormoran dysponuje również polskimi zdalnie sterowanymi pojazdami podwodnymi wielokrotnego i jednorazowego użytku typu Głuptak.

W skład uzbrojenia okrętu wchodzą armata okrętowa Wróbel II kalibru 23 mm i trzy wielkokalibrowe karabiny maszynowe WKM-Bm kalibru 12,7 mm oraz dwie wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych Grom.

Kormoran będzie służył w 13. Dywizjonie Trałowców, który jest oddziałem taktycznym 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Jego okręty stacjonują w Porcie Wojennym w Gdyni i tam będzie można zobaczyć nowy polski okręt. Do jego głównych zadań należeć będą: zwalczanie i poszukiwanie min morskich, rozpoznanie torów wodnych, przeprowadzanie jednostek przez akweny zagrożenia minowego, stawianie min, zdalne sterowanie samobieżnymi platformami przeciwminowymi oraz prowadzenie akcji ratowniczych. Kormoran ma działać na Bałtyku, Morzu Północnym i innych akwenach podczas misji sojuszniczych. Zapewnienie optymalnej i efektywnej realizacji głównych zadań z wykorzystaniem podsystemów i środków walki, jak również podsystemów łączności, nawigacji i środków obserwacji technicznej oraz obrony biernej, zabezpieczy polski System Dowodzenia i Kierowania Środkami Walki.

Dowódcą okrętu jest kmdr ppor. Michał Dziugan, matką chrzestną natomiast Maria Jolanta Karweta, żona admirała floty Andrzeja Karwety. Załoga Kormorana liczy 45 osób.

Kormoran w liczbach

długość całkowita: 58,50 m
długość między pionami: 55,58 m
szerokość maksymalna: 10,30 m
szerokość na wodnicy pływania: 9,75 m
wysokość do pokładu dziobówki: 6,4 m
wysokość do pokładu głównego na rufie: 4,7 m
wyporność standardowa: 830 t
zanurzenie konstrukcyjne: 2,7 m
załoga: 45 osób
dodatkowe miejsca: 7 osób
prędkość maksymalna: 15 węzłów
zasięg: > 2500 Mm
napęd:
• silniki wysokoprężne: 2 × MTU 8V369TE74L o mocy po 1000 kW (1360 KM)
• pędniki cykloidalne: 2 × Voith-Schneider
• zespoły prądotwórcze: 3 × MTU 6R1600M20S o mocy elektrycznej po 380 kVA
• strumieniowy ster dziobowy: 100 kW
• sonar podkilowy, sonar samobieżny o zmiennej głębokości zanurzenia, zdalnie sterowane pojazdy podwodne wielokrotnego i jednorazowego użytku, bezzałogowy pojazd podwodny, m.in. system Saab Double Eagle Mark III, pojazd bezzałogowy Kongsberg Hugin i polskie pojazdy bezzałogowe „Morświn”, służące do identyfikacji obiektów minopodobnych i niszczenia min morskich za pomocą zdalnie odpalanych ładunków wybuchowych, a także jednorazowego użytku „Głuptaki”
uzbrojenie:
• armata kal. 23 mm: 1 × Wróbel II ZU-23-2MR + wyrzutnie pocisków plot Grom
• wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm: 2 × WKM-Bm na podstawach słupkowych