Żaglowce to nowy trend w transporcie morskim. Innowacyjna technologia pozwala przewozić towary przy minimalnym śladzie węglowym, co może zrewolucjonizować branżę.
W dobie dążenia do zrównoważonego rozwoju, żaglowce znów stają się realną alternatywą dla konwencjonalnych statków. Sześć nowych jednostek, budowanych dla francuskiego operatora TOWT, zostanie wyposażonych w nowoczesne systemy oczyszczania wód balastowych, by sprostać wyzwaniom związanym z ochroną środowiska i zmniejszeniem emisji CO2.
Projektowane przez Piriou Group żaglowce, w tym już dostarczone Anemos i Artemis, mają długość 81 metrów i imponujące żagle o powierzchni 3000 m², rozpostarte na 52-metrowych masztach z włókna węglowego. Ich napęd wiatrowy pozwala na osiągnięcie prędkości do 16 węzłów, przy jednoczesnej redukcji emisji CO2 o 90%. Dzięki temu te nowoczesne jednostki są przyjazne środowisku, a ich wpływ na ekosystem morski ogranicza się do minimum.
Każdy z nowych statków zostanie wyposażony w zaawansowany system oczyszczania wód balastowych, który oczyszcza je z przepływem 90 m³/h. To kluczowe rozwiązanie zapobiega rozprzestrzenianiu się inwazyjnych gatunków, co staje się coraz większym wyzwaniem dla żeglugi międzynarodowej.
– To nie tylko kwestia ekologii, ale i wydajności. Nasze żaglowce pokazują, że można pogodzić nowoczesność z troską o środowisko – mówi Maxime Dedeurwaerder, dyrektor ds. sprzedaży EMEA w BIO-UV Group, dostawcy systemu oczyszczania.
TOWT przewiduje, że każdy z nowych żaglowców będzie mógł przewieźć do 1100 ton towarów, w tym kawę, kakao oraz 135 beczek wina i alkoholi o pojemności 225 litrów. Cała flota ośmiu jednostek ma przyczynić się do redukcji emisji CO2 o 40 tysięcy ton do 2027 roku, odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie na zrównoważony transport, który nie tylko chroni planetę, ale także przyciąga klientów poszukujących ekologicznych rozwiązań.
– Przy projektowaniu naszych statków kluczowa była efektywność i ekologia. System oczyszczania wód balastowych musiał być kompaktowy i skuteczny, a BIO-SEA spełnia te wymagania – wyjaśnia Guillaume Le Grand, prezes TOWT.
Połączenie tradycyjnego napędu wiatrowego z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi stawia te żaglowce w awangardzie zrównoważonego transportu morskiego. Kompaktowy system oczyszczania wód balastowych, zaprojektowany tak, by zmieścił się nawet na ograniczonej przestrzeni pokładów, doskonale wpisuje się w potrzeby nowoczesnych żaglowców.
– Nasze systemy pomagają statkom nie tylko spełniać wymogi ekologiczne, ale też chronić delikatne ekosystemy morskie – mówi Laurent-Emmanuel Migeon, CEO BIO-UV Group.
Te żaglowce to dowód, że przyszłość transportu morskiego może być ekologiczna i innowacyjna jednocześnie. Wykorzystanie wiatru jako napędu, wspieranego przez nowoczesne technologie, pokazuje, że tradycja może iść w parze z nowoczesnością i troską o środowisko.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął