• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Wodowanie siódmej fregaty typu Mogami dla japońskich sił morskich

26.09.2023 12:17 Źródło: JMSDF
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Wodowanie siódmej fregaty typu Mogami dla japońskich sił morskich

Partnerzy portalu

JMSDF

W stoczni Nagasaki Shipyard & Machinery Works należącej do koncernu Mitsubishi Heavy Industries (MHI) odbyła się ceremonia wodowania siódmego, z zaplanowanych 12, okrętu dla  Japońskich Morskich Sił Samoobrony (Japan Maritime Self-Defense Force, JMSDF, lub Kaijō Jieitai). Nowe okręty mają stać się trzonem floty broniącej Wyspy Japońskie w obliczu groźnej postawy Chin, Korei Północnej i Rosji.

Nowa jednostka, która otrzyma nazwę JN Niyodo (FFM-7), została uroczyście zwodowana 26 września br., w obecności przedstawicieli władz, branży stoczniowej oraz kadry sił morskich. Przekazanie okrętu zamawiającemu jest zaplanowane na 2024 roku, po zakończeniu doposażania kadłuba oraz przeprowadzenia prób stoczniowych i morskich. Aktualnie w służbie znajdują się cztery fregaty typu Mogami. W marcu br. podniesiono banderę na JS Mikuma (FFM-4). Na grudzień br. i marzec przyszłego roku jest zaplanowane wcielenie do JMSDF kolejno JS Yahagi (FFM-5 ) i JS Agano (FFM-6). Co warto nadmienić, wszystkie okręty z tej serii mają nazwy wywodzące się od słynnych rzek znajdujących się w kraju. Ponadto przed wojną istniała seria okrętów typu Mogami, a nazwę Niyodo miał niszczyciel typu Chikugo (DE-221), służący w latach 1973-1999.

Wielozadaniowa fregata typu Mogami ma 132,5 metra długości i 16,3 metra szerokości, a jej pełne obciążenie wynosi 5 500 ton. Prędkość maksymalna przekracza blisko 30 węzłów. Co ciekawe, na tej jednostce średniej wielkości liczebność podstawowej załogi będzie wyjątkowo niska, wynosząca zaledwie 90 marynarzy, gdy na większości nawet nowoczesnych okrętów tego typu i rozmiarów potrafi wynosić między 150 a 200 marynarzy. To dowodzi wysokiego stopnia automatyzacji wyposażenia znajdującego się na pokładzie, co w ostatnim czasie staje się trendem wyznaczanym właśnie przez japońskie siły morskie. Z racji nasycania technologią wymaga to wyspecjalizowanej kadry, a sama jednostka bardziej przypomina wtedy pływającą serwerownię. Wyjątkowy jest także dwusilnikowy napęd okrętu, na który składa się turbina gazowa Rolls-Royce MT30 oraz dwa silniki MAN Diesel V28/33DD STC.

Za nowoczesnym wyposażeniem idzie też szeroka gama różnorodnego uzbrojenia i narzędzi służących do prowadzenia działań na morzu, jak choćby system radarowy NOLQ-3E. Fregata posiada także działo morskie 127 mm MK-45 Mod 4, dwie wyrzutnie zdolne do wystrzelenia ośmiu pocisków przeciwokrętowych typu 17, wyrzutnie HOS-303 do torped 324 mm typu 97 lub typu 12 i cztery sześciolufowe wyrzutnie pasywnych środków zakłócających Mk 137 SRBOC. Ma także zdolność stawiania min Mk-41. Okręt posiada w swoim wyposażeniu także śmigłowiec SH-60L wraz z obsługą.

Budowa 12 nowoczesnych fregat wpisuje się w gwałtowną modernizację japońskiej marynarki wojennej. Choć sama Japonia posiada  od 1946 roku "pacyfistyczną konstytucję" i podkreśla defensywny charakter swoich sił zbrojnych (wzbranianie się przed posiadaniem broni ofensywnej) posiada jedne z najlepszych sił zbrojnych na świecie, będące w czołówce jeśli chodzi o zaawansowanie technologiczne i możliwości. W ostatnim czasie, z powodu agresywnej polityki prowadzonej przez Chiny, Koreę Północną i Rosję, ten wyspiarski kraj zwiększył swój budżet na obronności, który ma zostać przeznaczony na dalszą modernizację sił zbrojnych. Stąd fregata typu Mogami kosztowała niemal 50 mld jenów, co daje w przeliczeniu ok. 387 mln dolarów. Pierwotnie planowano budowę 22 okrętów, jednakże tak ambitne plany zostały zredukowane do wciąż niemałej liczby tuzina. Co należy wziąć pod uwagę, osiem okrętów tego typu zostało zaoferowanych Indonezji, która również inwestuje w swoje siły morskie.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.