Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, już rok temu do Świnoujścia zawinąłby pierwszy statek z LNG. Nie poszło, mamy ponad roczne opóźnienie w budowie. Czym to skutkuje?
Zgodnie ze słowami pani premier, terminal może być oddany w tym roku w ramach nowych ustaleń z zamawiającym. Zakładam dobrą wolę i mobilizację wszystkich stron - skomentował Jerzy Wiśniewski, prezes PBG, w nawiązaniu do krytycznego raportu NIK ws. inwestycji w Świnoujściu.
– Raport NIK powstał zanim osiągnięte zostało porozumienie z partnerem katarskim w kwestii dostaw gazu do terminalu. Dzięki skutecznym negocjacjom z firmą Quatargas nie będziemy ponosić dodatkowych kosztów za nieodebrany gaz – poinformował szef MSP, Włodzimierz Karpiński, odnosząc się do miażdżącego raportu NIK w sprawie budowy terminalu w Świnoujściu.
Stan zaawansowania prac nad terminalem gazowym to obecnie około 96 proc. W styczniu ta największa w ostatnich latach krajowa inwestycja była gotowa w 95,7 proc. Postęp jest, ale wciąż do wykonania zostało sporo prac.
Skrupulatnie pilnujemy jakości, stąd możliwe opóźnienia - w ten sposób raport Najwyższej Izby Kontroli w sprawie terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu skomentował wicepremier Janusz Piechociński.
Polskie LNG twierdzi, że nie grozi nam utrata dofinansowania z Unii Europejskiej na budowę terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu.
Polskie LNG przyjmuje do wiadomości wyniki kontroli NIK-u. Spółka zarazem zaznacza, że dokładała i dokłada starania, aby inwestycja była realizowana jak najlepiej - czytamy w oświadczeniu spółki, odpowiedzialnej za budowę polskiego gazoportu.
ABB, wiodący dostawca technologii energetyki i automatyki, podpisała umowę o wartości ponad 50 mln USD na dostarczenie systemu elektrycznego dla jednego z pierwszych komercyjnych pływających terminali skroplonego gazu ziemnego (FLNG) na świecie, a drugiego, który będzie własnością malezyjskiego koncernu naftowego PETRONAS. Terminal będzie nazywać się „PFLNG2”.
Z raportu, w którym sklasyfikowano 3194 statki wynika, że zaledwie 50 jednostek przekroczyło granicę 50 punktów. W top 10 aż dziewięć statków to jednostki norweskie.
Polska wciąż nie może uruchomić gazoportu w Świnoujściu, odbierać dostaw skroplonego gazu i przesyłać go po regazyfikacji do odbiorców, bo spółki GAZ-SYSTEM oraz PLNG, odpowiedzialne za kluczowe działania związane z tą inwestycją, nieprawidłowo realizowały część swoich zadań. Również nadzór nad procesem budowy terminalu LNG ze strony właściwych ministerstw okazał się niewystarczający. W efekcie gazoport w Świnoujściu nie został oddany do użytkowania ani na koniec czerwca 2014 r. (czyli w terminie przyjętym w umowie z główn
Navantia zbuduje okręty wsparcia dla brytyjskiej floty. Postęp programu Fleet Solid Support (FSS)
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Alarm. Zbiornikowiec-Zombie na Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice