Kontenerowiec klasy lodowe – Venta Maersk – zawinął 28 września do rosyjskiego portu Sankt Petersburg. Statek należący do Maersk Line zakończył tym samym swoją podróż Szlakiem Arktycznym.
Do historii żeglugi wpisał się właśnie duński kontenerowiec Maersk Venta. Jednostka o ładowności 3 600 TEU jest pierwszą, która niemalże samodzielnie pokonała drogę z Azji do Europy, przez Arktykę. Statkowi pomagał tylko raz rosyjski lodołamacz.
Jacht Crystal pod komendą kpt. Michała Palczyńskiego zawrócił na Grenlandię po nieudanej próbie przepłynięcia Przejścia Północno-Zachodniego. Ośmioosobowa załoga z Polski jako jedna z nielicznych w tym roku dotarła aż pod Cieśninę Bellota. Niestety, po raz pierwszy od kilkunastu lat droga dalej na zachód była niemożliwa ze względu na zbyt dużą ilość lodu w kanadyjskiej Arktyce.
Lód pokrywający wody na północ od Grenlandii jest znany jako najstarszy i najgrubszy w Arktyce. Według naukowców, miał on utrzymać się najdłużej na całej planecie. Niestety, wobec ostatnich wydarzeń, są oni zmuszeni zweryfikować swoje teorie. Jak poinformował portal Sky News, lód ten pękł po raz drugi w tym roku i jest to zjawisko zaobserwowane po raz pierwszy w historii.
Maersk, największa na świecie firma żeglugowa, chce wysłać swój pierwszy kontenerowiec w rejs Północną Drogą Morską. Podróż z Azji Wschodniej do Europy wzdłuż Oceanu Arktycznego planowana jest jeszcze w tym miesiącu. Chcemy poznać tę trasę i zebrać dane. To będzie test – podał Maersk w oświadczeniu.
Japoński armator Mitsui O.S.K. Lines (MOL) podpisał porozumienie z rosyjskim rządem w sprawie rozwoju żeglugi Północną Drogą Morską. Dzięki topnieniu lodowców żegluga tymi rejonami jest coraz łatwiejsza.
Japoński armator Mitsui O.S.K. Lines (MOL) podpisał porozumienie z rosyjskim rządem w sprawie rozwoju żeglugi Północną Drogą Morską. Dzięki topnieniu lodowców żegluga tymi rejonami jest coraz łatwiejsza.
Żegluga morska jest sferą działalności człowieka obarczoną dużym ryzykiem. Ogromne przestrzenie do pokonania, zmienne, często ekstremalnie niekorzystne, warunki atmosferyczne, rosnący ruch statków w kanałach i portach, nie zawsze bezpieczny ładunek do przewiezienia, wreszcie takie zjawiska jak piractwo czy terroryzm morski, to tylko część z zagrożeń jakie, związane są z transportem morskim. A jednak do tragedii i wypadków statków dochodzi stosunkowo rzadko. To głównie zasługa działalności Międzynarodowej Organizacji Morski
Ropa WTI musiałaby kosztować 63 dolary, by wydobycie tego surowca w Arktyce było opłacalne - twierdzą rosyjscy eksperci. Obecnie baryłka kosztuje już 67 dolarów.
Szacuje się, że co minutę na świecie wycinany jest las tropikalny o powierzchni boiska piłkarskiego, a tylko w Europie w ostatnich latach populacja owadów zapylających rośliny zmniejszyła się o 70 proc.; rokowania na przyszłość dla Ziemi są złe – mówi PAP dr Radomir Jaskuła z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO