Bałtycki humbak płynie na zachód

Kontynuujemy śledzenie losów wieloryba humbaka, który w czerwcu odwiedził gdyński port. 3 lipca widziany był w Zatoce Gdańskiej na wysokości Gdańska, a następnego dnia został uwolniony z sieci przez załogę Stacji Morskiej IO UG im. Profesora Krzysztofa Skóry i Morski Oddział Straży Granicznej nieopodal Westerplatte. Wyswobodzony wieloryb tego samego dnia odpłynął w kierunku Helu i słuch o nim zaginął. Dopiero pod koniec lipca, po około 4 tygodniach sekretnego przemierzania bałtyckich toni, humbak znowu postanowił się ujawni

W EPG powstaną platformy na farmę Arkona

Energomontaż-Północ Gdynia dostarczy 30 platform zewnętrznych na morską farmę wiatrową Arkona, która powstanie na Bałtyku. W Gdyni ruszyła produkcja konstrukcji zamówionych przez Bladt Industries.

Największa katastrofa w historii polskiej floty handlowej

14 stycznia 1993 roku wczesnym rankiem na Morzu Bałtyckim u wybrzeży niemieckiej wyspy Rugia zatonął prom Jan Heweliusz. Zginęło 55 osób – 20 marynarzy i 35 pasażerów, uratowano 9 osób. Liczba nieodnalezionych ciał według różnych źródeł waha się od 6 do 10. Obchodzimy dziś 23. rocznicę katastrofy Jana Heweliusza. W Świnoujściu odbędą się uroczystości pod tablicą upamiętniającą zatonięcie promu. Kwiaty będą też złożone na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie przy pomniku, który jest poświęcony tej tragedii.

Sto rzecznych statków wycieczkowych odwiedzi Szczecin

Sto razy w tym roku do Szczecina zawiną rzeczne statki pasażerskie. Jednostki takie mają 83 metry długości i zabierają na swój pokład około 80 turystów. Wycieczkowce rzeczne kursują na trasie Berlin-Szczecin-Rugia.

Służbom ratowniczym udało się odnaleźć tylko jedną tratwę. 22 lata po tragedii na Bałtyku

22 lata temu na Bałtyku, niedaleko wyspy Rugia zatonął polski prom Jan Heweliusz. Zginęło 55 osób: 20 marynarzy i 35 pasażerów. Sześciometrowe fale i wiatr osiągający 180 kilometrów na godzinę doprowadziły do zatonięcia promu. Jan Heweliusz przewrócił się o 5.20.