Pandemia nadal wyraźnie kształtuje wyniki gospodarki i z tego powodu wcześniejsze prognozy dotyczące rozwoju polskiej gospodarki mogą być zagrożone - uważają analitycy PKO BP. Zwrócili uwagę, że pod koniec 2020 r. sytuację ratowały przemysł i wysoki eksport.
Ze względu na splot kilku czynników na rynkach obserwujemy stan, który można określić mianem bliskiego euforii. Dolar amerykański i jen japoński doświadczają spadku, podczas gdy zyskuje większość walut emerging markets, w tym polski złoty. W najbliższych dniach kluczowe będą dane o stanie gospodarek.
Wskaźnik Rynku Pracy (WPR), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia, wzrósł w listopadzie o ok. 4 punkty - podało w poniedziałek Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Według ekspertów druga fala pandemii i lockdown mogą mieć negatywne skutki dla rynku pracy.
Druga fala pandemii wpływa na ok. 40 branż bezpośrednio dotkniętych pandemią; mają one ok. 5 proc. udział w zatrudnieniu i podobny wkład do PKB - powiedział w czwartek prezes PFR Paweł Borys. Jak dodał, uwzględniając branże pośrednio dotknięte restrykcjami to ok. 10 proc. PKB i zatrudnia.
Wzrost dynamiki produkcji budowlano-montażowej w październiku jest pozytywną niespodzianką - wskazał bank Credit Agricole w komentarzu do danych GUS. Według ekspertów druga fala pandemii będzie ograniczać produkcję budowlano-montażową w IV kw. br. i I kw. 2021 r.
Według najnowszej wydanej właśnie publikacji Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD, United Nations Conference on Trade and Development) międzynarodowy handel morski spadnie w roku 2020 o 4,1%. Jednakże rok 2021 ma przynieść wyraźne ożywienie i odbicie, które powinno zaowocować wzrostem na poziomie 4,8%.
Opublikowany w piątek szybki szacunek GUS wskazuje na wzrost w III kwartale 2020 r. PKB o 7,7 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału. Odbicie to już jednak historia - druga fala pandemii oznacza ponowny spadek PKB w IV kwartale - ocenili analitycy banku ING.
Skala odbicia polskiej gospodarki w III kwartale może być większa, niż wynika z prognoz rynkowych - stwierdził główny ekonomista PKO Banku Polskiego Piotr Bujak. Jego zdaniem daje to nadzieję, że recesja za 2020 rok nie przekroczy 3 proc.
Wspólna europejska waluta od początku listopada umacnia się względem amerykańskiego dolara. To efekt fali optymizmu na rynkach i odstąpienia inwestorów od „bezpiecznych przystani”, do których należy waluta Stanów Zjednoczonych. Zdaniem analityka walutowego Marcina Kiepasa trend ten potrwa jeszcze tydzień lub dwa, ale mocniejsze uderzenie drugiej fali pandemii za oceanem może przerwać tę passę.
Mamy przestrzeń do realizacji inwestycji publicznych finansowanych długiem – ocenia główny ekonomista Ministerstwa Finansów Łukasz Czernicki w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Jak dodaje, druga fala pandemii będzie miała wpływ na polską gospodarkę, ale nie taki jak pierwsza.
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku