pc
[AKTUALIZACJA] Publikujemy treść oświadczenia, jakie otrzymaliśmy od Stoczni Szczecińskiej.
„Nie jest prawdą stwierdzenie, że Kontrakt podpisany ze Stocznią Szczecińską w maju 2018 r. obejmuje dostawę dwóch jednostek, z możliwością rozszerzenia na 18 jednostek tego typu. Pierwszy statek ma być gotowy w przyszłym roku – informuje New Shore Invest. Przedmiotowy kontrakt wygasł w lutym 2019 r. i nie będzie zrealizowany przez Stocznię Szczecińską Sp. z o.o. z siedzibą w Szczecinie”.
Poniżej treść artykułu, do którego odniosła się Stocznia Szczecińska.
***
New Shore Invest, platforma brokerska umożliwiająca inwestowanie w obiecujące projekty transportowe, zachęca do wsparcia projektu Arion. To semi-autonomiczny statek, który wybudować ma Stocznia Szczecińska. Kwota, jaką można w niego zainwestować, wynosi od 1 000 do 10 000 euro na inwestora. New Shore Invest zapewnia, że każdy z nich może liczyć na atrakcyjny zwrot z inwestycji.
Osoby i firmy zainteresowane projektem będą inwestowały w papiery wartościowe. Zysk może wynieść do 7% rocznie. New Shore Invest ostrzega jednak, że inwestycja wiąże się ze znacznym ryzykiem i może doprowadzić do całkowitej utraty zainwestowanego kapitału. „Potencjalny zwrot nie jest gwarantowany i może być niższy. Jest to inwestycja przedsiębiorcza, w której przyszły rozwój nie jest przewidywalny, a prognozowany” – podaje platforma brokerska.
Tzw. coaster, czyli wielozadaniowy masowiec, powstanie na zamówienie niemieckiego armatora Kay Lauterjung z Lauterjung Shipmanagement. Jak podaje New Shore Invest, w nadchodzących latach planuje on stworzyć nowoczesną flotę, odpowiadającą na potrzeby rynku. Kontrakt podpisany ze Stocznią Szczecińską w maju 2018 r. obejmuje dostawę dwóch jednostek, z możliwością rozszerzenia na 18 jednostek tego typu. Pierwszy statek ma być gotowy w przyszłym roku – informuje New Shore Invest.
Platforma brokerska podkreśla, że obsługa statku Arion będzie ekonomiczna i opłacalna, do czego przyczyni się nowoczesny projekt jednostki. Coaster ma mieć innowacyjny, hydrodynamiczny kadłub, który pozwoli zaoszczędzić do 5% paliwa w porównaniu z innymi jednostkami tego typu. Dodatkowo skomputeryzowana technika pokładowa pomagać będzie personelowi na lądzie w monitorowaniu operacji wykonywanych przez statek, a załodze w kontrolowaniu urządzeń i systemów, co umożliwi wydajne wykorzystanie energii. Arion będzie statkiem semi-autonomicznym – to komputer określi istotne dla ruchu dane i oceni je, poprawiając bezpieczeństwo jednostki. Armator będzie miał także szerokie możliwości monitorowania operacji na pokładzie, gdy statek będzie na morzu. New Shore Invest dodaje, że semi-autonomiczna żegluga jest jeszcze „w powijakach”, dlatego na Arionie zatrudniona będzie pełna załoga.
Arion będzie jednostką o wielu zastosowaniach. Jego projekt opiera się na sprawdzonym Eurocoasterze o nośności 2 460 t, który armator Kay Lauterjung z Lauterjung Shipmanagement wykorzystuje od 18 lat. Został on jednak ulepszony i zmodyfikowany. Nowy coaster będzie miał 87,95 m długości, 12,90 m szerokości i 3 600 t nośności. Jednostka zostanie przeznaczona do transportu nawozów, zbóż, drobnicy, np. stali, ale także będzie mogła przewozić kontenery oraz ciężkie i ponadgabarytowe ładunki. Statek, wyposażony w nowoczesny silnik, będzie rozwijał prędkość 12 w. Przy prędkości ekonomicznej 10 w. oznacza to zużycie paliwa sięgające 4,5 t/dobę. Jak podaje New Shore Invest, typowe statki przy takim samym zużyciu paliwa mogą zabrać na pokład ok. 1 000 t ładunku mniej. Arion ma mieć zatem przewagę nad konkurencją.
Jednostka dzięki połączeniu nowoczesnej technologii z solidną konstrukcją kadłuba będzie spełniać najnowsze wymogi Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) w zakresie ochrony środowiska. W szczególności zapewni to silnik główny zasilany ekologicznym olejem napędowym, co znacznie zmniejszy emisję siarki. Statek wyposażony będzie także w system oczyszczania wód balastowych, co, według New Shore Invest, także ma zwiększyć jego przewagę konkurencyjną, ponieważ wyposażanie już istniejących jednostek w taki system jest drogie. Arion ma być odpowiedzią na oczekiwania rynku w tym zakresie, a statki bez systemu oczyszczania wód balastowych mają z czasem zostać wycofane – informuje platforma brokerska.
Powołując się na raport z 2018 r. pt. „Analiza floty wielofunkcyjnych frachtowców klasy 2.500-5.00 dwt”, opracowany przez Institute of Shipping Economics and Logistics, New Shore Invest informuje, że Arion zapełni na rynku niszę o najwyższym potencjale ekonomicznym. „W ostatnich latach pojawiło się kilka nowych wielozadaniowych/wielofunkcyjnych frachtowców o nośności od 2 500 do 5 000 ton. Od lata 2018 r. było na nie tylko 17 nowych zamówień europejskich właścicieli. Przy obecnej łącznej liczbie 1 383 istniejących statków tego typu, odsetek nowych budów to nieco ponad jeden procent. Średni wiek istniejącej floty we wspomnianym segmencie statków wynosi średnio 23,5 roku dla europejskich właścicieli. 42% floty ma więcej niż 25 lat, 406 frachtowców nawet powyżej 30 lat. Dlatego oczekuje się wzrostu wskaźnika złomowania” – podaje platforma brokerska.
Według New Shore Invest, popyt na towary transportowane na krótkich trasach morskich północnej Europy rośnie. Przewożone są głównie: produkty przemysłu drzewnego, turbiny wiatrowe, zboża i nawozy, materiały budowlane, cement itp. Arion ma być wykorzystywany do rejsów po Europie aż do rejonów Afryki Północnej i Wysp Kanaryjskich. Statek będzie mógł zawijać także do mniejszych portów o zanurzeniu do 4 m. Opuszczana sterówka da mu także możliwość pływania po Renie do Duisburga – największego portu śródlądowego w Europie.
New Shore Invest podkreśla, że perspektywy rynkowe są pozytywne. Statek jeszcze przed rozpoczęciem budowy został wyczarterowany na okres trzech lat przez wiodącego gracza na rynku żeglugowym – Sunship Schiffahrtskontor KG. Stawka czarteru obejmuje prognozowane zwroty dla inwestorów w pierwszych trzech latach eksploatacji jednostki. Platforma brokerska informuje, że projekt od samego początku ma generować przychody, z perspektywami na dalszą rozbudowę floty. Więcej informacji na ten temat tutaj.
Na realizację projektu badawczo-rozwojowego, którego przedmiotem jest opracowanie, budowa i weryfikacja w warunkach rzeczywistych prototypu semi-autonomicznego statku towarowego żeglugi morskiej typu coaster, Stocznia Szczecińska otrzymała w tym roku 33 mln zł dofinansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Zakład poinformował w grudniu ubiegłego roku, że SAC (Semi-Autonomous Coaster) to pierwszy tak kompleksowy projekt B+R polskiego statku morskiego o wysokim poziomie autonomiczności. Jego realizacja daje realną szansę na zbudowanie w Polsce silnego partnerstwa naukowo-przemysłowego w obszarze wysoce innowacyjnych jednostek pływających.
Efektem bezpośrednim projektu będzie prototyp semi-autonomicznego coastera SAC, umożliwiający przetestowanie wybranych wysoce innowacyjnych komponentów z zakresu technologii morskich. Prototyp SAC zostanie przekształcony w ramach prac wdrożeniowych w pełnowartościowy produkt, który ma już potencjalnych klientów.
„Dodatkowym efektem projektu będzie innowacyjny kadłub coastera zapewniający ponadstandardową oszczędność paliwa przy jednoczesnym zwiększeniu ładowności statku.
Równolegle z pracami badawczymi będą przeprowadzone prace przedwrożeniowe, których najważniejszym elementem będzie nadzór klasyfikatora statków, zarówno nad projektem, jak i budową prototypu. Jest on konieczny, gdyż prototyp musi być dopuszczony do testów morskich, a produkt końcowy otrzymać niezbędną certyfikację. W projekcie zaplanowano 8 etapów badawczych, które będą realizowane przez multidyscyplinarny, doświadczony zespół B+R i techniczny, przy wykorzystaniu odpowiedniej infrastruktury badawczej i technologicznej” – czytamy na stronie internetowej Stoczni Szczecińskiej.
Projekt pn. „Opracowanie, budowa i weryfikacja w warunkach rzeczywistych prototypu semi-autonomicznego statku towarowego żeglugi morskiej” będzie realizowany przez Stocznię Szczecińską w latach 2019-2020. Partnerami stoczni w projekcie są JPP Marine Sp. z o.o. S. k oraz Nelton Sp. z o. o. Za naukową stronę projektu odpowiada natomiast Akademia Morska w Szczecinie.
Rozpoczęcie projektu zaplanowano na I kwartał 2019 roku, a czas jego trwania to 24 miesiące. Budżet całego przedsięwzięcia to prawie 58,8 mln zł.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii