Rosyjski śmigłowiec wojskowy Mi-24 rozbił się w okolicach zachodniego wybrzeża okupowanego Krymu w środę rano – poinformowały rosyjskie kanały na Telegramie, powołując się na resort obrony Rosji.
Do katastrofy doszło o godz. 6. (5. czasu polskiego) podczas „planowego lotu”, a jej przyczyną była według wstępnych ustaleń awaria oprzyrządowania.
Los załogi nie jest znany. Na miejscu katastrofy pracują służby ratunkowe.
Wcześniej w środę rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Płetenczuk poinformował, że rosyjski śmigłowiec Ka-27 został zniszczony na Krymie.
Od początku agresji na Ukrainę Rosja straciła w wojnie już 325 śmigłowców.
mw/ mms/
Fot. Depositphotos
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty