• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Rosyjska ropa ma iść w świat na chińskich tankowcach. Niebezpieczny deal?

rk

16.01.2023 09:15 Źródło: Reuters
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Rosyjska ropa ma iść w świat na chińskich tankowcach. Niebezpieczny deal?

Partnerzy portalu

Rosyjska ropa ma iść w świat na chińskich tankowcach. Niebezpieczny deal? - GospodarkaMorska.pl

Rząd w Moskwie szuka sposobów na ominięcie sankcji narzuconych mu przez państwa sprzeciwiające się agresji na Ukrainę. Tym razem w proceder zostały włączone tankowce należące do chińskich armatorów.

Chiny, będące największym na świecie importer ropy, kontynuują zakup surowca z Rosji pomimo zachodnich sankcji. Wprowadzony w grudniu limit cen pozwala krajom spoza Unii Europejskiej na import morski, ale zabrania firmom żeglugowym, ubezpieczeniowym i reasekuracyjnym obsługi ładunków rosyjskiej ropy, chyba że jest sprzedawana za cenę poniżej 60 dolarów.

W rosyjski proceder zostało zaangażowanych pięć supertankowców przeznaczonych do transportu ropy naftowej. Na podstawie danych pozwalających na śledzenie statków na morzach międzynarodowych, wszystkie dostawy są realizowane w okresie od 22 grudnia do 23 stycznia. Część dostaw szła m.in. do Indii. To nie jedyny kierunek dostaw, gdyż wielu importerów w Azji chce skorzystać na obniżonych cenach surowca. Indyjski minister ds. ropy naftowej Hardeep Singh Puri uzasadnił postawę kraju tym, że będzie kupować ropę wszędzie tam, gdzie jest możliwe zapewnienie najniższej ceny.

Rosja wysyła surowiec ze swoich zachodnich portów przeładunkowych na supertankowcach, które choć pływają pod banderą banderą Panamy, to są zarządzane przez chińskie spółki przewozowe. Do transportu może być sposobionych znacznie więcej jednostek, w tym VLCC zdolne do przewozu 2 mln baryłek ropy, suezmax mogące zabrać do 1 mln, a także aframax transportujące do 0,6 mln. W samym 2023 roku wystarczyłoby to do przewozu do 15 mln ton, dochodząc nawet do 10% eksportu rosyjskiej ropy. Nawet przy cenach poniżej 60 dolarów (indyjskie rafinerie liczą na zniżki nawet poniżej połowy tej kwoty) wskazują na setki milionów dolarów potencjalnego dochodu. W sytuacji objęcia Rosji sankcjami, może nie rekompensuje to strat gospodarki, niemniej każda szansa na zysk wydłuża zdolność kraju do toczenia wojny na Ukrainie. W sytuacji gdyby Pekin zaakceptował sankcje, rząd na Kremlu znalazłby się w najcięższe sytuacji ekonomicznej kraju od czasu rozpadu ZSRR.

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.