Paweł Kuś
Nie tylko w Polsce spada liczba przeładowanych kontenerów. Słaby rok zanotował także port w Hongkongu, gdzie aż o 9,5 proc. spadły przeładunki. Ogółem obrót towarami portu wyniósł 20,11 mln TEU.
Powodem spadku był globalny kryzys finansowy i spowolnienie gospodarcze w Chinach. Najbardziej odczuł to terminal Kwai Tsing, który zanotował spadek aż o 11,5 proc. (15,57 mln TEU ogółem), zarówno w imporcie, jak i eksporcie. Mniejsze terminalu w Hongkongu zanotowały lepsze wyniki, choć wciąż ze spadkiem ok. 2,1 proc.
Spadek przeładunków zanotowano w każdym miesiącu 2015 roku, choć im bliżej końca roku, tym było gorzej. W lutym obroty towarami spadły tylko 2,7 proc,, za to w październiku aż o rekordowe 18,8 proc. W grudniu spadek był trochę mniejszy, bo wyniósł 10,6 proc.
Port w Hongkongu położony jest na Morzu Południowochińskim, a jego przeładunki są zdominowane przez towary skonteneryzowane. Towary masowe i działalność przewozowa pozostają zdecydowanie w tle. Mimo to Hongkong pozostaje jednym z najbardziej ruchliwych portów na świecie.
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych
Rozpoczęła się decydująca faza realizacji Morskiego Terminala Przeładunkowego