Wczoraj doszło do uroczystej inauguracji pierwszego w Ameryce Północnej promu zasilanego paliwem LNG. NM F.-A. Gauthier będzie pływał dla kanadyjskiego armatora promowego Société des traversiers du Québec z Quebecu.
LNG jest coraz częściej wykorzystywane w budowie statków, a w szczególności promów. Użycie tego paliwa umożliwia redukcję emisji gazów cieplarnianych aż o 25 proc. w porównaniu do tradycyjnego silnika diesla.
- Ludzie z Quebecu mogą czuć się dumni, że to właśnie u nich doszło do historycznej inauguracji. Cieszymy się, że mogliśmy być częścią tego wydarzenia – powiedział Martin Imbleau, wiceprezes Gaz Metro, konstruktora silnika LNG w Gauthier.
Zwodowany we włoskiej stoczni Fincantier prom typu ro-ro mierzy 133 metry długości i 22 metry szerokości. W czasie żeglugi morze osiągnąć prędkość 20 węzłów i zabrać naraz ponad 800 pasażerów. Gauthier zastąpi starą jednostkę NM Camille-Marcou i będzie pływał trasą Matane–Baie-Comeau–Godbout. Szacuje się, że rocznie będzie transportował ponad 205 tys. pasażerów i ponad 118 tys. pojazdów.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody