Fjordline już w niedalekiej przyszłości może pozyskać do swojej floty kolejny nowy prom. Armator poinformował, że inwestycja w kolejną jednostkę jest kwestią nieodległej przyszłości po tym, jak wygrał konkurs zorganizowany przez gminę Sandefjord.

Firma Fjordline wygrała zorganizowany przez władze Sandefjord przetarg, w którym gra toczyła się o wykonywane z Sandefjord rejsy do Stromstad. Chodziło o połączenia, które rozpoczynają się o 7:00 i 13:30. Obecnie wykonywane są one przez Color Line, ale na mocy rozstrzygniętego właśnie postępowania od 2020 r. ich obsługą zajmie się Fjordline.

Po ogłoszeniu wyników przetargu firma Fjordline poinformowała, że zamierza zainwestować w swoją flotę. Norweski operator, w związku z wygraną i podwojeniem liczby rejsów, będzie musiał też zwiększyć pojemność na tej trasie - do tej pory firma obsługiwała połączenia jedynie o 8:30 i 15:20 (po wejściu nowego statku to drugie odejście zostanie przesunięte na 14:20).

Ale zamówienie nowego statku nie będzie jedyną inwestycją Fjordline na tej trasie. Firma zapowiedziała dodatkowo modernizację eksploatowanej obecnie na tej linii jednostki Oslofjord. Po przeprowadzeniu prac ma się ona stać bardziej ekonomiczna i ekologiczna.

Co ciekawe, już wcześniej także firma Color Line zapowiedziała zamówienie nowoczesnego hybrydowego promu, który ma od 2020 r. obsługiwać połączenie Sandefjord-Stromstad. Jedynym warunkiem miało być zachowanie przez operatora odejścia z Sandefjord o 10:00. Color Line będzie nie tylko dalej realizował to połączenie, ale również to odbywające się o 17:00. Color Hybrid, bo tak obecnie określany jest planowany statek, zastąpi na tej trasie wysłużoną jednostkę Bohus, która jest o połowę mniejsza.