PMK
Już niedługo Bułgaria może stać się centrum gazowym dla południowej Europy. Powstał bowiem projekt stworzenia tam hubu gazowego Balkan. Więcej o tej inwestycji dowiemy się podczas konferencji w Warnie, która odbędzie się 4-5 września. Udział w niej weźmie m.in. rosyjski Gazprom, brytyjski BP, austriacki OMV, niemiecki RWE, amerykański Texas Cheniere Energy, azerski SOCAR oraz grecka DEPA.
Według doniesień agencji RIA Novosti przedstawiciele Gazpromu będą rozmowiać z bułgarskim rządem o możliwości dostawy rosyjskiego gazu do hubu. Miałyby one być prowadzone przez gazociąg South Stream.
Premier Bułgarii, który także weźmie udział w konferencji w Warnie, już wcześniej poinformował, że jego kraj osiągnął porozumienie z Moskwą w sprawie powołania grup roboczych zajmujących się przywróceniem rosyjskich projektów energetycznych, w tym gazociągu South Stream.
Na realizacji tego projektu zależy także Władimirowi Putimowi. Przypomnijmy, że projekt South Stream upadł w grudniu 2014 roku z powodu stanowiska Unii Europejskiej.
Kolejny projekt gazociągowy - Turkish Stream - też został wstrzymany z powodu ochłodzenia relacji między Turcją i Rosją. Dopiero niedawno pomysł znów powrócił, po spotkaniu Władimira Putina z prezydentem Turcji Tayyipem Erdoganem, do którego doszło 9 sierpnia w Sankt Petersburgu.
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych
Rozpoczęła się decydująca faza realizacji Morskiego Terminala Przeładunkowego
Grupa OTL z dużym wzrostem z działalności portowej
Greckie stocznie się odradzają. Europejskie walczą o przeżycie. Porównamy siły z Azją na Posidonia 2024
Kandydat na prezydenta Elbląga zapowiada współpracę z Gdańskiem dotyczącą m.in. portów
Van Oord buduje bazę offshorową na Łotwie